Wpis z mikrobloga

#!$%@?. 5:30, wracam zmęczona, żeby nie powiedzieć ze #!$%@?, bo w tej historii może to dziwienie zabrzmieć XDD Wracam więc zmęczona tramwajem z pracy. Słuchawki na uszach, nos w telefonie, siedze sobie sama, nie rozglądam się tylko scrolluje mirko, ale czuje taki dziwny niepokój. Znacie to uczucie jak nie patrzycie, ale wiecie, ze ktoś na Was patrzy. No i kątem oka widzę, że jest on, starszy, czapka, słuchawki na uszach. Podnoszę wzrok, widzę jego uśmiech, zajebiscie obleśny wyraz twarzy. Podnoszę tę głowę dosłownie na 8 sekund, nic, po czym do mojego mózgu dochodzi to, co właśnie zobaczyłam. Gość o godzinie 5:30 #!$%@? rano, wali konia w komunikacji miejskiej. Idę do motorniczego, że jest taka sytuacja, że powinien kogoś takiego chyba wyrzucić. Opisałam jak gość wyglada, ten spojrzał w tamta stronę, uśmiechnął się i mówi „ale co, już chyba tego nie robi, nie?”. No zajebista reakcja. Może miałam iść i to sama sprawdzić? No #!$%@?..
#krakow #dziendobry
  • 136
@kaszanka_z_cebulka82 ok ale nie raz widziałam, że np. jakiś dzieciak się stawiał kanarowi, więc motorniczy zatrzymał tramwaj na przystanku i powiedział przez głośniki "proszę państwa musimy zaczekać na policję, drzwi są zablokowane" i za 3 minuty już przyjechał radiowóz i go zgarnęli. Czyli to centrala podejmuje takie decyzje, czy motorniczy/kierowca? I skoro tak mogą postępować z sebkami/wandalami, to czemu nie ze zbokami? Poza tym teraz w każdym tramwaju/autobusie jest monitoring, to w
@qtaz: A ja nie zapomnę, jak na studiach wracałem z uczelni, w autobusie jak w puszce sardynek, wiadomo, no i jakaś różowa się wcisnęła i ustawiła do mnie tak totalnie tyłem, co wiadomo czym skutkowało. Na którymś kolejnym przystanku zrobiło się luźniej, to gadając z koleżankami zerkała na mnie z uśmiechem.
Ciekawe co byś zrobiła, gdyby koleś wyglądał tak.
Pobierz A.....a - @qtaz: A ja nie zapomnę, jak na studiach wracałem z uczelni, w autobusie ja...
źródło: comment_7k6z8TolBXsQqXuefMNKGmO3MdHAtral.jpg
@kaszanka_z_cebulka82 nie mówię o zwykłym braku biletu, w Krakowie też jest zewnętrzna firma. Ale są sytuacje gdzie oprócz tego, że seba nie ma biletu to jeszcze bazgrze pisakiem po szybie, a potem do kanara z łapami.
Oczywiście kanary przeważnie uciekają jak coś się dzieje, ale przez lata jeżdżenia do szkoły widziałam kilka akcji, gdzie jednak kogoś zatrzymano, bo stwarzał zagrożenie, albo wybił szybę, albo się chciał bić z kanarami, albo kogoś okradł.
@qtaz: Może ktoś to napisał (nie czytam wszystkich komentarzy), może to nieprawda, ale znajomy powtórzył mi po jakimś innym znajomym seksuologu, że jak ktoś robi coś takiego publicznie to chce uzyskać taki szok i wstręt innych ludzi. Twierdził, że najlepszą bronią jest po prostu popatrzyć się na takiego człowieka (najlepiej na wysokość oczu, a nie XD) i powinien się spłoszyć.
Nie próbowałem i wyobrażam sobie, że jest to trudne ( ͡