Aktywne Wpisy
![janekch](https://wykop.pl/cdn/c3397992/janekch_1,q60.jpg)
janekch +63
Ej wykopki. Proponuję żeby #lidl zaczął udostępniać listę sklepów gdzie można zrobić zakupy jak człowiek i listę sklepów gdzie jak w lesie musisz sobie sam robić za kasjera.
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Dzisiaj mój różowy z bąbelkiem wybrali się na zakupy w #lodz do Lidla. Jak to zwykle naładowała do koszyka na cały tydzień. Zadowolona że udało się bez slalomu miedzy paletami uderza do kasy, a tam ani jedna kasa nie jest otwarta. Czeka czeka, bąbelek
Kasy samoobsługowe to
- badziew, nigdy nie korzystam 6.9% (117)
- kocham, zawsze korzystam 48.3% (819)
- czasem korzystam 19.0% (322)
- wolę mieć wybór 25.8% (438)
![rozowyslonikx](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rozowyslonikx_Fchq4JFaMc,q60.jpg)
Poznałam chłopaka w #poznan nie #tinder Na pierwszą randkę zaprosił mnie na kawę. Było bardzo fajnie. Teraz znowu proponuje kawę. Nie chce na kawę chce na obiad. Mam mu powiedzieć wprost czy się obrazi i pomyśli że jestem roszczeniowa? Chciałabym żeby trochę bardziej się postarał. Jesteśmy dorośli #logikarozowychpaskow #rozowepaski #randkujzwykopem
Z dziewczyną ostatnio rozmawialiśmy o dzieciach. Mamy około 30 oboje, planujemy spędzić razem resztę życia. Dzieci chcemy ale jeszcze nie teraz, co do tego jesteśmy zgodni. Jednak #rozowypasek powiedziała coś od czego zaczeła się długa dyskusja, że ona zdecyduje się zajść w ciąży tylko jeśli jestem w stanie zagwarantować, że będę przy niej caly poród (oczywiscie wylaczajac jakies losowe przypadki). Szczerze, chociaz myślałem, ze bym chciał, to jakoś mnie ten szantaż zabolał.
Argumentowała to tym, że ona porodem i ciąża jest przerażona, nawet teraz kiedy dzieci to są odległe plany. Matki nie chce przy porodzie, tak bliskiej przyjaciółki nie ma, ja jestem jej najbliższą osoba i koniec, albo sie zgadzam albo dzieci nie będzie.
Powiedziałem jej, że okolo 10% mezczyzn po takiej przygodzie ma problem ze wspolzyciem z partnerką, ze zostaja traumy.
To mnie prawie wysmiala. Ze ona ma takie same szanse, albo nawet nieco wieksze na depresje poporodowa, na psychoze poporodowa, bedzie zmuszona przejść połóg, ktory może byc bardz bolesny i ciężki, moze mieć rozerwane krocze, jest ogromna sznsa na nietrzymanie moczu itd. I w zwiazku z tym może tez stracić ochote na seks.
No i z jednej strony rozumiem jej argumenty, ba, nawet sie z nimi zgadzam, ale nie podoba mi sie ta forma, albo bedzie tak jak ja chce, albo dziecka nie będzie. Chcialbym żeby to byl moj wybór po prostu.
Jak to u Was bylo mirki?
#ciaza #porod #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Nie siedź w domu w ferie i w wakacje](https://st.pl/$xvynkdla)
nie wzbraniałem się, choć lęk był. a podczas porodu stałem z boku więc nie było powodu do zrażania się.
Jak masz takie rozkminy to warto żebyś poszedł z nią do ogarniętej szkoły rodzenia. Tam Ci naświetlą trochę temat jak miałby Twój udział w porodzie wygladać.
'ojej, nieprzyjemny widok, bleee'.
@AnonimoweMirkoWyznania: dziewczyna jest przerażona i potrzebuje wsparcia osoby, do której ma największe zaufanie, czyli do Ciebie. Powinieneś się cieszyć tym, jak dobre relacje zbudowaliście, a nie myśleć kategorią obrzydzenia porodem
No tak, to lepiej zostawic partnerkę samej przy porodzie, jak potem możesz mieć traumę.
Lepiej, żeby ona sama miała traumę z porodu, w którym była sama niż żebyś Ty miał obserwując poród z boku.
@piastun: typie xDD
Zresztą do czasu porodu wiele jeszcze może się zmienić, może za jakiś czas nie będzie chciała jednak tego.
Inna sprawa to jednak dla każdej różowej jest to dość znaczne przeżycie więc zrozumiałe jest, że chciałaby twojego wsparcia. Też
Generalnie ultimatum jest zawsze złe - i ani poród ani ciąża nie usprawiedliwia podejścia - albo robisz to co chce, albo nie ma dziecka.