Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#rozowepaski #zwiazki #seks #pytaniedoniebieskichpaskow #pytaniedorozowychpaskow

Jak mam namówić różową na tabletki antykoncepcyjne?
Nie lubię seksu z prezerwatywą, jeszcze ostatnio przez stresy i inne rzeczy mam problemy ze wzwodem, tak, że po np. 10-15 minutach opada i nie mogę kontynuować, co skutkuję tym, że musiałbym co chwilę zmieniać gumkę która wtedy jeszcze bardziej opada i nie może się utrzymać.

Rozmawiałem z nią na ten temat kiedyś i nie zgodziła się, nie pamiętam czemu, może dlatego że potem by mogła mieć problem z płodnością albo, że utyje, albo mniejsze libido(?).
Ma problemy z trądzikiem i hormonami(spóźnia się jej okres), a podobno tabsy w tym pomagają.

Nie chcę wyjść na takiego gościa, co myśli tylko o sobie i własnych widzimisię, rozkazuje jej itp. ale jeśli nie miała by problemów z przyjmowaniem to skutkowało by to obustronną korzyścią - lepszy i dłuższy seks - mocniejsze bodźce, więc nie miałbym problemu z osiągnięciem wzwodu i orgazmu bo od zawsze borykam się z tym problemem, a ona sobie może obwiniać siebie za to.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 52
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: nie chce to nie chce, nie namówisz jej. Koleżanka pewnie musi ją namówić.

Na okres tabletki pomagają i nie, trafić za pierwszym razem na dobre tabletki to jest mega szczęście. Dobranie dobrych hormonów to nie raz przeprawa przez mękę, bo jedne tabletki stawiają, że kobieta cała opuchnie od zbieranej wody, inne sprawia że dostanie #!$%@? i będzie ciągle płakać. Jeszcze inne wywołają migreny a następne nie dadzą nic poza antykoncepcja.
@WPoszukiwaniuStraconegoRigczu: Piszę na przykładzie dosłownie paru koleżanek, także to tylko kilka z opcji. W każdym razie głównie to jest strach przed ciążą, wzmocniony historiami o pękających gumkach, brak świadomości tego jak działa ich ciało i okres i brak chęci do zrozumienia go, mam wrażenie że w mojej grupie wiekowej trochę dodanie sobie do ego i większe poczucie dorosłości.
@WPoszukiwaniuStraconegoRigczu: bo mają też sporo pozytywnych skutków, a nie u wszystkich objawiają się te negatywne, albo jeśli się pojawiają to słabe albo do ogarnięcia. Z pozytywów to przede wszystkim mniejszy stres spowodowany potencjalną ciążą, bo tabletki są bardziej skuteczne. Możesz mieć wpływ na to kiedy pojawi się krwawienie, dzięki czemu okres nie zepsuje Ci jakiegoś wydarzenia. Nie potrzebujesz mieć wszędzie gumek. U niektórych mniejsze rozchwiania emocjonalne, pozytywny wpływ na cerę itp.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja biorę tabletki i jestem zachwycona. Poprawiła mi się cera, nie rosną mi włosy tam gdzie nie powinny, lekko powiększyły się piersi, nie musimy przerywać gry wstępnej by on założył gumkę, przestałam mieć bolesne nieregularne miesiączki, nie ma płaczu i zgrzytania zębami jak pęknie gumka i mogłabym tak w nieskończoność wymieniać...
@AnonimoweMirkoWyznania: Chyba trochę osób zapomina, że dobrze dobrane tabletki antykoncepcyjne nie powodują tycia, nie wpływają negatywnie na libido i nie są równoznaczne z pogorszeniem się stanu cery - to wszystko znaki, że należy zmienić tabletki na inne. Dobry ginekolog przypisze pierwszą dawkę i każe się bacznie obserwować.