Aktywne Wpisy
eisil +37
Ostatnio miałem przypływ motywacji, zacząłem szperać w ogłoszeniach w poszukiwaniu pracy, małymi kroczkami starałem się ćwiczyć, chciałem rozpocząć naukę czegoś, myślałem o studiach zaocznych. I wszystkie te aspiracje jak się zastanowić na chłodno, to tak realnie są to zwykłe mrzonki i wydumane fantazje.
Pracy dla mnie nie ma, bo mam dwie lewe ręce i jestem niezdarą. Ojciec niczego mnie nie nauczył. W tym roku 24 lata, zerowe doświadczenie zawodowe. Nie mam wykształcenia,
Pracy dla mnie nie ma, bo mam dwie lewe ręce i jestem niezdarą. Ojciec niczego mnie nie nauczył. W tym roku 24 lata, zerowe doświadczenie zawodowe. Nie mam wykształcenia,
fsfdjf +7
jest siódma wieczorem a ja właśnie sobie uzmysłowiłam że nigdy nie piłam dr peppera, chyba jadę do sklepu żeby zrobić taste test
5 rok na studiach. 5 rok w tych samych grupach. I dalej to samo. Na ćwiczeniach profesor zadaje pytanie do dyskusji. Nie jest to pytanie na które należy mieć jakąś wiedzę (zajęcia z komunikacji interpersonalnej) pyta się o nasze własne odczucia co do czysto hipotetycznej sytuacji np. Jakie mamy uczucia gdy 14 latka jest w ciąży.
I stado milczy. I praktycznie za każdym razem ja dyskutuje bo te kobiety milczą. Jak nic specjalnie nie mówię to nadal się nic nie powiedzą. Jak do grupy przyjdzie jakiś facet by odrobić zajęcia to zawsze coś powie
Czy to brak własnego zdania? Pusta w głowie? Nie słuchają? Bo wątpię by 30 babek się wstydził coś powiedzieć szczególnie że znamy się już od 5 lat.
#gownkwpis #studbaza #logikarozowychpaskow
@oblaczek: może po prostu nie chce im się o tym gadać/gadać z profesorem ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez autora