Wpis z mikrobloga

@Eustachiusz: Jak mnie to śmieszy, ten cały pato-cyrk, że "POLICJA MORDUJE W BIAŁY DZIEŃ".
Policjant na służbie to świętość, mówi "stać" to stoisz, mówi "odwróć się" to się odwracasz.
Wszystko wskazuje na to, że chciał zakozaczyć bo JP na 100 procent, no ale tym razem nie wyszło. Jak wyjdzie w toku śledztwa inaczej, to zmienię zdanie - podobno jest monitoring placu zabaw, więc wszystko będzie wiadomo.
Sekcja zwłok też wykaże
  • Odpowiedz
@hu-nows: nie musial go zabijac, mogl strtzelic w nogi albo cos... wazne jest czy policjant dal strzal ostrzegawczy. to jest bardzo wazne, bo mial do tego prawo. (przed policja sie nie ucieka, kazdy obywatel powienien o tym wiedziec, ze oni maja bron) no ale nie musial go zabijac, to nie ameryka. ciekawe jak sie z tym teraz czuje. zastrzelil 20latka... no ja #!$%@?. trzeba bylo go gonic.....
  • Odpowiedz
@Eustachiusz: Na razie nie ma informacji czy wymachiwał, poczekajmy na ustalenia śledztwa.

Pomijając całe zajście trzeba zwrócić uwagę na patologiczną politykę narkotykową w tym kraju.
  • Odpowiedz
wazne jest czy policjant dal strzal ostrzegawczy. to jest bardzo wazne, bo mial do tego prawo.


@tomosano: żaden myślący policjant nie zrobiłby tego w obszarze w którym mogą znaleźć się osoby postronne lub dzieci. Spadający pocisk niesie ze sobą większe zagrożenie niż te które wędrują w konkretnym kierunku.
  • Odpowiedz
Na YT jest fajny dokument pokazujący jakie szanse ma policjant z kimś uzbrojonym w nóż/coś do dźgania, tak naprawdę dopiero powyżej 10 metrów jest relatywnie bezpieczny, poniżej tego napastnik z nożem ma przewagę i nawet jak policjant wyciągnie broń, to będzie miał nóż/szpikulec w ciele zanim uniesie pistolet, dlatego też policja, prawidłowo, jest uczona strzelać by zabić, strzela na pierwszy znak że podejrzany sięga/wyciąga broń, to są ułamki sekund i policjant
RabarbarDwurolexowy - Na YT jest fajny dokument pokazujący jakie szanse ma policjant ...
  • Odpowiedz
Nie wiem czy wiesz ale strzelenie w nogi jest dosyć trudne kiedy ktoś biegnie na ciebie z nożyczkami. Do tego trening polskiej policji uczy używania broni palnej jako ostateczności która ma na celu neutralizacje nie pacyfikacje celu. Broń nie jest uznawana za środek przymusu bezpośredniego. Policjanci są wyszkoleni aby strzelać w tzw. "Center mass" czyli w miejsce w które jest najmniejsza szansa na przejście kuli przez ciało oraz największy na trafienie.
@
  • Odpowiedz