Wpis z mikrobloga

@dobrzecisiewydaje: tak tak, dobrze się gada ;D też mówiłam różne rzeczy przed dzieckiem, w czasie ciąży. A potem przychodzi rzeczywistość i dostajesz plaskacza dzień po dniu ;) No ale każdy dowiaduje się o tym dopiero gdy samemu przyjdzie mu to przeżyć
  • Odpowiedz
@KobyleCaco: to chyba bardziej kwestia osoby.
Przecież kilku panów też się wypowiadało, że zdarza się im spac osobno lub że w jednym łóżku spia całą rodziną.

A zdarzało mi się czytać, zresztą i na wykopie też, że sa pary które wola mieć osobne kołdry i spać do siebie plecami lub wręcz w ogóle osobno (i wtedy nie ma tego, o czym pisala @Spajkodron3000:, a jednak ludzie żyją razem).
Żeby nie było - też jestem z tych lubiących bliskość i nie lubię spać bez męża. Ale rozunoem, że bywaja chwilę, kiedy małe dziecko to uniemożliwia. I wyłącznie
  • Odpowiedz
Ale gównoburza. @agaja podziwiam za wytrwałość w tłumaczeniu życia wykopkom:)
U nas też niebieski sie wyprowadził z pokoju, bo po prostu dziecko go budziło i rano był jak zombie, więc sam tak wolał. Nie widzę, żeby to nas jako małżeństwo osłabiło, miłości i czułości nam nie brakuje. Niestety dzieci w nocy się budzą. Jedne raz i magicznie przesypiają noce w wieku pół roku inne 1000 razy i nie prześpią nocy i
  • Odpowiedz
Niezła gównoburza. Szkoda, że wszyscy się czepiają jakiejś matki a nikt nie śmieje się z niedorajdy, który przez ponad rok nie może sobie materaca sam kupić.
  • Odpowiedz