Wpis z mikrobloga

@precz_z_komunia: ty ale o co Cie dupa piecze, wyważony list z przekazem zeby zainteresowac dziecko i napedzac jego wyobraznie a ty sie #!$%@? doszukujesz tu prania mozgu i ideologii. Jebnij sie w banie bo zarqz dohdzie do tego ze Ci #!$%@? napis na opakowaniu platkow wskazuje ideologie. Mozgi sie wam zweglaja od tej politycznej poprawności gdzie jest zdrowy rozsadek ? Serio uwazacie ze #!$%@? klocek i kawalek papieru wypierze wam umysl
  • Odpowiedz
Cobi miało szanse dopóki nie postanowiło zostać zbrojnym ramieniem przemysłu klockowego. Dozgonna beka z ich oferty xd

@widzialem_juz_wszystko: Wbrew pozorom jest dokładnie odwrotnie - dzięki skupieniu na militarnych zestawach, których Lego nie robi, Cobi znalazło całkiem pokaźną niszę, na której mogli się rozwinąć. Nie wiem jak ty, ale ja za gówniaka uwielbiałem bawić się żołnierzykami i plastikowymi czołgami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Natomiast sama jakość wykonania klocków
  • Odpowiedz
@haaryballs: tag #gender jak najbardziej na miejscu, bo tym też właśnie zajmują się gender studies - jak postrzegamy wzorce kulturowe dla płci. Lego tutaj z rigczem pokazuje, że ich zabawki są dla każdego, a rodzice nie powinni ograniczać wyobraźni i narzucać z góry ról społecznych, tylko pozwolić dzieciom być sobą.
  • Odpowiedz
@precz_z_komunia: Doskonale rozumiem intencję tego listu: wstrętny patriarchat powoduje, że klienci kupują klocki tylko synom, przez co zarabiamy połowę tego co mogli byśmy zarabiać.
A tu po latach okazuje się, że dupa - trzeba było jednak stworzyć zestawy kierowane specjalnie do dziewczynek.
  • Odpowiedz
@Qwertylion: Nie misiek, intencją tego listu było danie do zrozumienia rodzicom, że #!$%@? im do tego czym chce się bawić ich dziecko. Czym innym jest narzucanie siłą chłopcu żeby bawił się babskimi zabawkami i przebieranie go w babskie ciuchy, a czym innym danie wyboru i akceptowanie tego wyboru.

Poza tym, ja w podstawówce bawiłem się lalkami. Ty powiesz, że gender, a ja powiem, że w świetlicy udawaliśmy, że się lalki z
  • Odpowiedz
@widzialem_juz_wszystko: Co jest nie tak z takimi klockami? Zawsze to jakaś fajna forma nauki historii a do tego pobudza kreatywność a nie tylko #!$%@? #!$%@? książek od podstawówki po liceum i wieczne trzepanie starożytności i średniowiecza a czasów nowożytnych (włącznie z XX/XXI w.) jak kot napłakał.
  • Odpowiedz