Wpis z mikrobloga

@vateras131: Ja przez ostatnie kilka lat robię jako kierowca i 1 listopada zawożę babcię i dziadka na cmentarz do ich rodzinnej wsi. Przyznam jednak, że bardzo to lubię i nie zamieniłabym tego na samotny wypad 11 listopada, żeby mieć spokój. Właśnie dlatego, że mam okazję ten raz w roku spotkać te wszystkie ciotki i wujków (rodzeństwo dziadków), być może po raz ostatni bo starzy już jak świat. Zawsze mają fajne historie