Wpis z mikrobloga

Czy ma ktoś doświadczenia z wynajmowaniem lokali usługowych w #warszawa? Dla uściślenia: chodzi mi o osoby, które są właścicielami takich lokali i są wynajmującymi, a nie najemcami.

Czy może ktoś napisać, na ile to opłacalne w porównaniu do mieszkań? Jakiego rzędu są w tej chwili czynsze np. w Śródmieściu? Jakie są trudności i czy warto się w to bawić? Jeżeli ktoś nie chce pisać tutaj, to za informacje na pw również będę wdzięczny.

#pieniadze #inwestycje #nieruchomosci #pytanie #wynajem #inwestowanie
  • 8
@wonsz_smieszek: opłacalność porównywalna do mieszkań, plusy głównie takie, że możesz podpisać długoterminowe umowy, często stabilniejsi najemcy, nie musisz zakładać budżetu remontowego przeważnie, bo raczej najemca liczy się z tym, że zrobi po swojemu (aczkolwiek niektórzy chcą, żebyś się dołożył). Minusy takie, że ciężej kupić w sensownej lokalizacji, jest ich po prostu mniej niż mieszkań, czas czekania na najemcę jednak dużo dłuższy - przy mieszkaniu de facto czas oczekiwania zależy od tego,
Jutro podpisuje akt notarialny mojego pierwszego lokalu uzytkowego. Zdecydowalem sie na tego typu nieruchomosci glownie ze wzgledu na wyzsza rentownosc, wieksze bezpieczenstwo wynajmujacego oraz dluzsze umowy najmu. W moim lokalu jest na wykonczeniu umowa z roi 9.5% i w tych graniach oczekuje podpisania umowy z kolejnym najemca.
@Piotrek00: a czy któraś z branż jest jakaś korzystniejsza? Wiadomo, gastro ma dużo wymagań (wentylacja, woda, wielkość pomieszczeń, ciągi technologiczne), ale może za to jest zwrot wyższy, więc jak się kupi odpowiedni lokal lub jest już częściowo dostosowany po poprzednim najemcy to się opłaca bardziej niż np. lokal pod bank?

Rozważam jeszcze zakup wraz z najemcą, to jest chyba najbardziej stabilna opcja, jak kupujesz z umową podpisaną na kilka lat do
@wonsz_smieszek: Stopy zwrotu są faktycznie wyższe niż na mieszkaniach, szczególnie jak policzyć wszystko dokładnie (remonty, własny czas zaoszczędzony przy agregacji większego kapitału w mniejszej liczbie nieruchomości). Jest bardzo mała podaż lokali usługowych na rynku wtórnym i pierwotnym, a o Śródmieściu Warszawy to zapomnij, już 10 lat temu, i to po bańce, widziałem na przetargach ceny typu 35 0000zł + VAT /metr (za lokale handlowe b.dobre ale nie topowe). Ja oczywiście zaznaczam,
@wonsz_smieszek: Jest sporo lokali z zabkami, niby fajnie zabezpieczona umowa bo 10lat z opcja wyjscia zazwyczaj pomiedzy 36 a 48 miesiacem najmu, ale z tego co mowili ludzie w tym siedzacy nie jest to az tak kolorowe, jesli zabka przynosi straty to jest dla nich jakas opcja wyjscia. Glownym minusem jest cena za m2, sa ludzie ktorzy kupuja lokal kiedy jeszcze budowa sie nie zaczela, podpisuja umowe z zabka i sprzedaja