Wpis z mikrobloga

@Bithub: Rozumiem inwestowanie na giełdzie. Tam analizując spółkę. - o ile informacje są rzetelnie podawane - mogę określić z pewnym prawdopodobieństwem, czy wartość jej wzrośnie itd.

Kryptowaluty - chyba - nie mają czegoś takiego? Od czego zależą 30% wzrosty? Czysta spekulacja? Czy to ma w czymś oparcie?

Wykopali już ten "bitcoin" ? Nie pamiętam jak to się nazywa;) i zbliżają się do zamknięcia puli bitcoinow? Czy dlaczego taki wzrost?