Wpis z mikrobloga

@Klimbert: Skoro żądanie przywrócenia prawa do zabijania nienarodzonych dzieci jest dla Ciebie ok i wolnościowe, to nie masz nic przeciwko hasłom o represjonowaniu gejów? Ja akurat umiem potępić obie sytuacje, Ty jako wolnościowiec oburzasz się za represjonowanie gejów, ale hasła o zabijaniu dzieci traktujesz jako "ok". Super moralność "wolnościowcu".

Przypominam, że niezależne sądy uznały, że Kiszczak za akcję Hiacynt nie zasługuje na żadną karę (za to kibice nazywający Tuska matołem, byli już karani), a redaktor Gazety Wyborczej nazwał go człowiekiem honoru, więc sam przyznasz, że wolnościowe jest represjonowanie gejów, skoro dla polskich sądów złe słowo na Tuska było surowo karane, a represjonowanie gejów przez lewicowca już nie...

Rozumiem, że nazwanie Kiszczaka człowiekiem honoru jest dla Ciebie wolnościowe, tak jak represjonowanie gejów? Przecież niezależne sądy nie ukarały Kiszczaka w żaden sposób, chyba nie będziesz podważał demokratycznych organów prawa? Tak samo nie masz nic przeciwko manifestacjom na ulicy z flagami ZSRR czy III Rzeszy? Skoro politycy Lewicy mogą publicznie żądać prawa do zabijania dzieci czy pozować na tle komunistycznej symboliki, to skrajna prawica ma także prawo żądać do ograniczania prawa do życia danym ludziom i wykorzystywać faszystowską symbolikę, co nie
Roger_Casement - @Klimbert: Skoro żądanie przywrócenia prawa do zabijania nienarodzon...

źródło: comment_9BhWub1JPiVkO5b3FxDxi01vTZqEWBQl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz