Wpis z mikrobloga

@Birbirgo13 alko jak nie jesteś uzależniony to tylko trochę cięższy do przetrawienia produkt spożywczy. Od fajek prawie każdy, kto pali jest uzależniony, w dodatku szkodzą całej okolicy i łatwiej dają raka płuc niż alkohol raka wątroby, trzustki, jelit... Nie wiem, jak z marskością ale jestem przekonany, że to też domena uzależnionych.
@niggerinthebox: jasne, znam tabelki. Cieszę się, że spróbowałem na tyle dużo tego i tamtego, że mogę dać swoją opinię, wg której zabawa z narkotykami jest dużo bardziej ryzykowna i potencjalnie szkodliwa, niż zabawa z alkoholem. Oczywiście to tylko moje wrażenie.
@Birbirgo13: czemu ludzie ćpający domagają się legalizacji?

A co za tym idzie podatków, akcyzy i hui wie jeszcze czego... będziecie mieć drożej a to już tanie nie jest

@Paula_pi: Wole mieć drożej brokuły, ale za to z pewnego źródła, 1g to 1g, a nie 0.7 z dorzuconymi śmieciami. Do tego odpada nam wtedy kontakt z dilerami, problemy z policja ... myśle, ze gra warta zachodu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@zasadzka01: przez to, że nie ma edukacji narkotykowej, czarny rynek itd. wiadomka

To, że akurat legalne są dwie używki a reszta nie jest można powiedzieć dziełem splotów historycznych (Nixon śmieć). Ja narkotyków nie gloryfikuję, bo nie wszystko mi podchodzi, ale wychodzę z założenia że ludzie i tak będą z nich korzystać, dlatego: edukacja + dekryminalizacja.
@niggerinthebox: Mam mieszane uczucia, co do legalizacji narkotyków, bo wiem po sobie, że dostęp i kasa (jej posiadanie) to najłatwiejsza droga, żeby popłynąć w narkotyki. Zioło to inna bajka, bo to jest faktycznie dość powszechne w społeczeństwie.