Mireczki, są tu jakieś holenderskie korposzczurki, najlepiej z #haga , Lejdy lub okolice #amsterdam ?
Mam dylemat - oferta na stanowisko starszy księgowy (administrator działu):
53k brutto pierwszy rok, od 2021 gwarantowana podwyżka do 62k brutto, wszystko z 30% ruling dla młodych specjalistów
wydaje się zajebiście, ale przy kosztach życia to już chyba nie jest tak różowo? Jak z wynajmem mieszkań obcokrajowcom, da się swobodnie dogadać po angielsku?
Do roboty miałbym jakieś 10-15km, da się tam przez cały rok śmigać na rowerku/moto ?
@Dr_Killjoy nie odpowiem Ci niestety na większość pytań odnośnie kosztów życia, bo mieszkam w Niemczech.
Po angielsku dogadasz się z każdym - od dziecka do staruszka, od doktora do holenderskiego żula pod sklepem. Na upartego da się jeździć tak, ale nieraz piździ straszny wiatr i pada. Ja np. w życiu bym nie dał rady.
A teraz ja mam pytanie. Masz gwarancję rulingu? Jak go załatwili na takie stanowisko? Bo ja pracując jako
@dronte cóż, gość powiedział że to pewnik z racji tego że jestem <30 i mam mgr z finansów i rachunkowości - od tego czy będę miał te 30% zależy czy podpiszę umowę. Nie wchodziłem w detale.
@urwis69 obawiam się trochę że wyląduje na jakimś zadupiu, gdzie wszędzie daleko i tej całkiem niezłej kasy nie ma nawet gdzie rozwalić xd Mieszkam obecnie w miejscu gdzie wszystko mam blisko i świetną komunikację publiczną - bardzo do tego przywykłem.
Nie ukrywam że interesuje mnie jeszcze życie towarzyskie, nowe znajomości, ogólnie żeby było co robić. Wiesz może jak wygląda Leiden w porównaniu do Haarlemu i Hagi? Straszna umieralnia?
Mala rada. Jesli sie zdecydujesz, to sprobuj wynegocjować ze swoim pracodawca jakaś pomoc w zalatwieniu mieszkania, a noz widelec beda mieli jakieś dojscie/pomysl.
@urwis69 Rozumiem z tego że za 800 eur za przyzwoitą kawalerkę ze wszystkim, to okazja? Wyszukując angielsku wpadam w jakieś przepłacone agencje dla expatów, a g. translate prowadzi gdzieś w krzaki. Masz jeszcze jakieś podobne stronki nl, najlepiej z pominięciem agencji?
@Dr_Killjoy niestety az tak bardzo sie tym nie interesuje odkad kupilem lata temu swoje mieszkanie. Wynajmowanie przez maklerów, to główna opcja. Jest to też najbezpieczniejsze, choc w efekcie niestety czasem rzeczywistość weryfikuje.
Dobra rada. Wykup sobie rechtsbijstand i personalne OC(często banki oferuja przy zakładaniu konta). To rechtsbijstand, to pomoc prawna. Potrafi byc bezcenna, a koszty nie sa kosmiczne i jest wiele możliwości do wyboru lub dopasowywania.
@Dr_Killjoy: Hej tez jestem na 30% ruling jestem po 30 aby dostac rulling musisz: przed relokacja do holandii mieszkac dalej niz 150km od granicy byc specjalista i zarabiac powyzej 37k brutto (chyba obecnie co roku sie zmienia), co do mieszkania wybralem Hoofddorp mam super dojazd do pracy i do Amsterdamu o ile samo hoofddorp jest nudne... pierwsze 6 miechow mieszkalem na pokoju potem se wlasna chate ogarnalem, przy zarobkach 67k powinienes
Mam dylemat - oferta na stanowisko starszy księgowy (administrator działu):
53k brutto pierwszy rok,
od 2021 gwarantowana podwyżka do 62k brutto, wszystko z 30% ruling dla młodych specjalistów
wydaje się zajebiście, ale przy kosztach życia to już chyba nie jest tak różowo? Jak z wynajmem mieszkań obcokrajowcom, da się swobodnie dogadać po angielsku?
Do roboty miałbym jakieś 10-15km, da się tam przez cały rok śmigać na rowerku/moto ?
#holandia #emigracja #kiciochpyta #pytaniedoeksperta a także #motocykle (nie bijcie)
Gx
a gdzie to mieszkanie? haga jest droga, zreszta amsterdam tez
ale te 30% jest bardzo fajne
Po angielsku dogadasz się z każdym - od dziecka do staruszka, od doktora do holenderskiego żula pod sklepem. Na upartego da się jeździć tak, ale nieraz piździ straszny wiatr i pada. Ja np. w życiu bym nie dał rady.
A teraz ja mam pytanie. Masz gwarancję rulingu? Jak go załatwili na takie stanowisko? Bo ja pracując jako
arjen robben dirk kuyt ruud van nisterlooy, bedankt
Najbardziej mnie urządza Lejda, okolice dworca kolejowego
A tak serio, to calkiem spoko kasa i jesli nie planujesz poki co kupowac Lambo, to nie powinieneś mieć problemu z dostatnim zyciem ;)
Samo centrum Leiden jest drogie jesli chodzi o wynajem/kupno ale masz Leiderdorp, przygraniczna miescine gdzie ceny sa calkiem spoko.
Nie ukrywam że interesuje mnie jeszcze życie towarzyskie, nowe znajomości, ogólnie żeby było co robić. Wiesz może jak wygląda Leiden w porównaniu do Haarlemu i Hagi? Straszna umieralnia?
No i jak z
https://www.huursector.nl/huurwoningen-leiden/?min_price=0
Na szybko znalezione.
Mala rada. Jesli sie zdecydujesz, to sprobuj wynegocjować ze swoim pracodawca jakaś pomoc w zalatwieniu mieszkania, a noz widelec beda mieli jakieś dojscie/pomysl.
Tak czy siak nie powienienes miec wiekszych problemow ze znalezienie czegos w przywoitej cenie.
Dobra rada. Wykup sobie rechtsbijstand i personalne OC(często banki oferuja przy zakładaniu konta). To rechtsbijstand, to pomoc prawna. Potrafi byc bezcenna, a koszty nie sa kosmiczne i jest wiele możliwości do wyboru lub dopasowywania.
Slowa klucze do wyszukiwania to "huur"
https://www.google.com/search?q=leiden+appartement+huren&oq=leide.+appartement&aqs=chrome.2.69i57j0l3.11054j1j4&client=ms-android-samsung-ga-rev1&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8
https://www.funda.nl/huur/leiden/appartement/