Fala głośnych odejść z ważnego szpitala we Wrocławiu. Przez rektora.

Z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu odchodzą uznani profesorowie. Wypowiedzenie złożył 30-osobowy zespół radiologii. Ostatnio głośnym echem odbiło się zwolnienie po 37-latach szefowej kliniki nefrologii prof. Małgorzaty Krajewskiej. W placówce trwa konflikt z rektorem prof. Piotrem

[stefan_pmp]

Oni wszyscy są od niego uzależnieni, bo po ustawie Gowina rektor ma nieograniczoną władzę na uczelni, jest panem życia i śmierci zawodowej każdego pracownika.

co pis dotknął, to z----ł

[stefan_pmp]

@gieroj777 i zmienili już przepisy Gowina czy jeszcze nie?

[Chino]

Rządzi tam PiSwski dyrektor, który jet tez od kilku lat rektorem UM we Wrocławiu.

@Mario7400: Dyrektorem USK nie jest rektor UMW. Choć oczywiście jest człowiekiem rektora ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zmiany w USK były szerokie i działy się od dawna, nie bez przyczyny pojawiał się też w szpitalu premier Morawiecki. Na zmiany na lepsze pewnie nie ma co liczyć, bo rektor UMW został dopiero co wybrany

[Marduk123]

Moja siostra miała mieć operację mózgu u Pana prof. Tabakowa. Z dnia na dzień wszystkie operacje zostały anulowane przez Pana rektora, to jest nie do pomyślenia. Sam Pan Profesor zaoferował pomoc siostrze za co bardzo mu dziękuję. Serdecznie nie pozdrawiam Pana rektora.....

[dm16]

@Marduk123: Dużo zdrowia dla siostry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Marduk123]

@dm16: Dziekuje !

[Xagog]

Zetknąłem sie w życiu z czymś takim, że na pewnej uczelni rektor, gdy szedł korytarzem, to mowił "uwaga, rektor idzie!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[huudyy]

@Xagog: takiemu to się tylko odpowiada "nikt nie pytał"

[D00D00]

@Xagog: brzmi jak śmieszek

[Tapirro]

Ludzie nie chca pracować z pisowskim pomiotem? Nowe, nie znałem.

[D00D00]

Polska szkoła zarządzania: Są dwa sposoby, mój albo c--j, a jak coś się komuś nie podoba to niech się zwolni. Oczywiście planu co robić jak ludzie faktycznie się zwolnią brak.

[stuffman]

Nie, to żebym bronił Rektora, bo sam pracuje w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym, i wiem jaka to patologia, ale z tego pseudo artykułu nic nie wynika...

[Adas_Zgodka]

@stuffman: poprosimy anonimowego medyka o relacje

[potencjalny_grzybiarz]

Kto raz był na Nefrologii w najlepszej klinice na Borowskiej ten się w cyrku nie śmieje. Dydaktyka dydaktyką, ale pacjenci to prawdziwi ludzie, z prawdziwymi chorobami, a im wyższy stopień naukowy tym dalej od leczenia zwykłych ludzi. Niech giną konowały.

[Czesterek]

Borowska (tak się mówi we Wrocławiu na szpital na tej ulicy) to największy na szpital na Dolnym Śląsku i NAJGORSZY szpital we Wrocławiu. Tam się nie chodzi! Wszyscy maj złe relacje z tego miejsca. Na SOR też się tam nie idzie. Chyba że ciebie zawiozą ale zazwyczaj wiozą gdzie indziej bo tam nie ma miejsca.
Jeśli ma się skierowanie do szpitala to się wybiera inny szpital. Nie tylko pieniądze są ważne ale

[fokiielves]

@Czesterek: to jest umieralnia, byłem tam na operacji i 3 dni po niej wypisałem się na żądanie
2 miesiace póżniej na kontroli doktor, który mnie operował powiedział, że dobrze zrobiłem bo miałem sporą szansę na zaktualizowanie bazy wirusów i zakończenie życia po niedługim czasie

i obserwacja:
pielęgniarze - full profesja i kultura, emocje na wodzy bo na sali i debile były
pielęgniarki - oburzone, że muszą pracować, opryskliwe, kłótliwe, fałszują

[Rzurek35]

@Czesterek: we Wrocławiu jeżeli chcesz konkretnie się leczyć to albo szpital Falkiewicza ewentualnie Kamieńskiego, albo szpital specjalistyczny Gromkowskiego. Zakładam, że są jeszcze inne dobre miejsca - ale nie będę się wypowiadać, bo nie byłem tam. Ogólne stwierdzenie nawet jest takie, że szpitala na Borowskiej się unika jak ognia.

[patryk-gurgul]

Jak studiowałem, była Klinika Kardiologii i Klinika Kardiochirurgii. Jak studia kończyłem przyszedł Ponikowski. Teraz jest Instytut Chorób Serca a reszta jest przystawką.

[kapitan-zbik-90]

,,Elita "nie potrafi się dogadać.