Wpis z mikrobloga

@cacus: opcji na postawienie "swojego" docker registry jest sporo, zabezpieczasz to normalnie kluczem z letsencrypta, a w przypadku zastosowania tylko dla siebie nawet zwyklym self signem. Wazne tylko, zebys mial dostep z zewnatrz do maszyny/virtualki/kontenera/czegokolwiek gdzie masz postawione to registry i to w zasadzie tyle
Z tego co widzę, to usługa, którą sobie sam hostujesz. Musisz mieć do tego działający serwer (nawet prosty VPS zrobi robotę) i go utrzymywać, dbać o aktualizacje itp.. Jeżeli masz zespół, który tym się zajmie to spoko. Ale jeżeli to Twój pierwszy projekt, to może przemyśl najpierw dostępne opcje, a później, jeżeli skala urośnie to przemyśl coś czym sam będziesz zarządzać.

Ogólnie - wszystko to narzędzie. Możesz użyć armaty, żeby ustrzelić muchę,
Jeśli to jedna maszyna serwerowa, to być może nie potrzebujesz rejestru. Na kompie budujesz obraz, zapisujesz go docker save, przesyłasz przez scp i robisz docker load. Potem normalnie docker run, czy composem go.