Wpis z mikrobloga

To jest tragedia, klitki po 40m potrafią kosztować pół miliona. Już niedługo żeby posiadać swoje 4 kąty to trzeba będzie być milionerem. To jest patologia. Zadłużać się do usranej śmierci na klatkę z gówna 35m2 na osiedlu deweloperskim gdzie bloki są nasrane co 5m.

Dziękuję PIS, dziekuje też pokoleniom naszych rodziców którzy ZA DARMO dostawali mieszkania w blokach (nawet 70m2) a teraz się śmieją z młodych że nie są samodzielni. Okradliści nas i dalej okradacie!

#krakow ##!$%@? #mieszkaniedeweloperskie #kredythipoteczny #kupnomieszkania #nieruchomosci #bekazpisu #warszawa #wroclaw
  • 176
@Davidozz: piszesz o latach 70? Gdzie ceny szybowały w górę? Masz 15 lat?
O ile zakup mebli czy sprzętu RTV AGD był możliwy na raty, praktycznie nie istniały kredyty hipoteczne i kredyty samochodowe. Brak rozwiniętego rynku nieruchomość i rynku motoryzacyjnego powodował, nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach, wręcz odwrotną sytuację.

Aby kupić mieszkanie, czy też samochód należało robić to na przedpłaty.Przedpłaty polegały na założeniu odpowiedniej lokaty bankowej, zwanej książeczką mieszkaniową, czy
@bijotai Co to za argument ad wiek xD? Poczytaj sobie jak łatwo było spłacić kredyty hipoteczne podczas hiperinflacji w Polsce. Oczywiście wiązało się to również z ogromnym ryzykiem bankructwa, bo odsetki rosły szybciej, ale kto spłacił na początku, mógł mieć dom za miesięczne wynagrodzenie. To nie żadne bajki tylko historyczne fakty
@bijotai Nie mówię o PRL tylko początku lat 90-tych. Chodzi o to, że ludzie mieli świetne możliwości do zakupu hipoteki i szybkiej jej spłaty w bardzo krótkim czasie. Obecnie mieszkania tylko drożeją a spłata trwa dekady
@Davidozz: nie pisz bzdur. Kto w latach 70 i 80 w PRL mógł brać kredyt hipoteczny?
Istniały tzw. książeczki mieszkaniowe
Milion Polaków wciąż czeka na uregulowanie problemu związanego z książeczkami mieszkaniowymi. Oszczędności całego życia dziś opiewają na sumę kilku pensji. Okazuje się jednak, że nawet nie wszyscy mogą skorzystać ze środków, do których upoważnia książeczka. Upoważnia, bo o wypłacie wpłacanych przez lata pieniędzy nie może być mowy. Powód: upadek komunizmu w
Kto w latach 70 i 80 w PRL mógł brać kredyt hipoteczny?


@bijotai: Jakoś się dało, moi rodzice wzięli na dom. Niestety byle jaki dom z kawałkiem działki, ale później tato jedną pensją spłacił kredyt. Inni mieli pecha i mieli oszczędności, które trafił szlag.