Aktywne Wpisy
Nie rozumiem trochę jednej rzeczy. Europa to ponad 20 państw z czego trzy kraje to w zasadzie silne potęgi (w skali kontynentu) - Niemcy, Francja, UK. Jak to jest, że musimy jako Europa polegać w głównej mierze na USA? Ten sprzęt, amunicja etc jest tak po prostu droga, że Europy na to nie stać, czy nie mamy po prostu fabryk do produkcji sprzętu wojskowego? Bo to trochę śmieszne, że patrzymy na USA
Dr_Manhattan +54
W mojej ocenie sytuacji wejście NATO na Ukrainę jest na 1000% dyskutowane, jest rozważany taki wariant.
Żeby to przewidzieć nie trzeba nawet słuchać tego potwierdzenia od Dudy. Było wcześniej kilka bardzo mocnych sygnałów: wypowiedzi Tuska, tournee Sikorskiego po najbardziej wpływowych mediach + dyplomacyjna ofensywa, zamknięte posiedzenie sejmu, elektryczne/bardzo nerwowe posunięcia ukraińskich elit w ostatnich dniach, w końcu bardzo, bardzo zła sytuacja na froncie gdzie brakuje demografii, pieniędzy i sprzętu.
Spokojnie, żadnego poboru
Żeby to przewidzieć nie trzeba nawet słuchać tego potwierdzenia od Dudy. Było wcześniej kilka bardzo mocnych sygnałów: wypowiedzi Tuska, tournee Sikorskiego po najbardziej wpływowych mediach + dyplomacyjna ofensywa, zamknięte posiedzenie sejmu, elektryczne/bardzo nerwowe posunięcia ukraińskich elit w ostatnich dniach, w końcu bardzo, bardzo zła sytuacja na froncie gdzie brakuje demografii, pieniędzy i sprzętu.
Spokojnie, żadnego poboru
Mirasy, jadę właśnie świadkować na sprawie rozwodowej mojej 70 letniej mamy. Jestem z niej mega dumna, że po 45 latach pato małżeństwa rodem z "dom zły" zdecydowała się na założenie mu sprawy z orzeczeniem o jego winie i obowiązkiem wypłacania alimentów. Wygrana jest formalnoscią.
Nigdy nie jest za późno na zmiany. Trzymajcie się. (ʘ‿ʘ) #dziendobry
Powodzonka wam
@WujekGraczyk: jest bo od dziesięciu lat miewał kontakty z kobietami, z którymi się nawet nie krył. Jedna z nich nawet będzie zeznawać, że moj ojciec skłaniał ją do składania falszywych zeznań, bo wymagał od niej by powiedziała, że to ona zniszczyła
@innigri: a niby czemu?