Nie ma to jak wyzywać obcych ludzi od egoistów samemu chcąc robić najbardziej egoistyczną rzecz na świecie, tj. grać w ruletkę cudzym życiem żeby się pobawić w domek. Jeśli naprawdę nie chcecie wchodzić w dyskusje o słuszności waszych "decyzji" to każdy to uszanuje. Ale jeśli wprost piszecie, kłamliwie, że inni są egoistami jakoby bardziej niż wy to już rzucenie rękawicy. #bekaznatalistow #antynatalizm nie wiedziałam czy wołać autorkę, nie chcę jej szamotać tam gdzie pewnie nie chce być. Z drugiej strony nic o nas bez nas, więc nie musisz się udzielać ani odpowiadać @vanilla_candle
@MPXD: Nie to nie miejsce. Oczywiście że mamy zasoby a technologia usuwa konieczność korzystania z kolejnych @Melee_Creep: Wstydzisz się swoich poglądów? @ripleyx: To raczej kwestia twojego wychowania jak będzie je definiowało. Słowo klucz - wzorce rodzinne.
@ediz4: nauka nie ma klucza do tego by leczyc wszystkie zaburzenia ze 100 skutecznoscia, ale ty wiesz jak wychowywac dziecko by uzyskac porządany efekt xD
To raczej kwestia twojego wychowania jak będzie je definiowało. Słowo klucz - wzorce rodzinne
ale w ogólnym rozrachunku chodzi o utrzymanie gatunku i danie szans przyszłym pokoleniom.
@Can_I_help_you: po co chcesz utrzymywać gatunek? Przyszłe pokolenie nie będzie potrzebować żadnej szansy jeśli go nie będzie.
I wychodzisz z błędnego założenia. Jestem szczęśliwa i tym bardziej wiem, że wiele osób cieszy się z życia (wiem też biologicznie dlaczego, ale mniejsza) i co z tego? Ich dzieci wcale nie muszą. Nie ma dzieci, nie ma ryzyka. A szansy na
nauka nie ma klucza do tego by leczyc wszystkie zaburzenia ze 100 skutecznoscia, ale ty wiesz jak wychowywac dziecko by uzyskac porządany efekt xD
@paul772: Jaki efekt? Rozróżnianie czym jest szczęście? Twierdzisz że dziecko wychowane w szczęśliwej rodzinie nie będzie wiedziało że jest ona szczęśliwa?
@ediz4: porządany efekt. Twierdzisz ze od wzorców rodzinnych zalezy to jak dziecko bedzie postrzegalo szczęście. W takim razie powiedz mi co zrobic zeby czlowiek cieszył się z pracy w fabryce mebli xD albo cieszyl sie z zycia na wsi.
@paul772: Pożądany efekt to pokazanie dziecko czym jest szczęście - wychowanie go w szczęśliwej rodzinie to droga do tego. Tak - można być szczęśliwym pracując w fabryce mebli czy mieszkając na wsi. Dlaczego niby nie?
Na komentarz @ripleyx w którym napisal ze nigdy nie wiadomo czym dla dziecka bedzie szczescie, Ty odpowiadasz ze to kwestia wychowania, wiec pytam, co dokladnie zrobic by uzyskac konkretny efekt wychowawczy?
@ediz4: a gdzir napisales juz to?? To zalozmy ze dane dziecko ma osobowosc choleryka wedlug Hipokratesa. Co zrobisz by uzyskac dowolny obrany przes siebie cel wychowawczy?
Ale rak. Dziewczyna chce zapewniać szczęśliwe życie swoim potencjalnym dzieciom przezywajac innych którzy mają inny pomysł na szczęście. Gwarantuje, że dzieci mają tak samo inne pomysły na swoje życie niż ich rodzice. Też będzie je chciala "prostowac"?
@MPXD: Nie to żebym ci przerywał, ale debatujesz z ludźmi, którzy nie mają wystarczająco abstrakcyjnej wyobraźni by ukazała im się przed oczami możliwość, że ten kochający chłopak, z którym randomowa różowa weźmie ślub i urodzi mu dwójkę tudzież trójkę dzieci, może mieć skłonności do depresji, którą może być bardzo ciężko wyłapać (no bo niby depresja to choroba, ale przecież mi ani nikomu z mojego otoczenia się nigdy nie przydarzy). Potem
@paul772: czyli nie wiesz co zrobic? To po co piszesz ze szczescie to kwestia wychowania jak nie jestes w stanie stwierdzic co w wychowaniu przyniesie jakie skutki. @ediz4:
@paul772: Nie napisałem że szczęście to kwestia wychowania tylko napisałem że można pokazać na szczęśliwych osobach czym jest szczęście i jak można je osiągnąć.
@MPXD: Dobrze się czyta Twoje posty. Nie że wszystkim się zgadzam, ale jedno wiem: ludzie boją się przyznać, że życie nie ma sensu tak naprawdę i że może być smutne i nieszczęśliwe. Muszą to wypierać bo inaczej trudno by im było żyć. Potrzeba silnego charakteru i pewnego rodzaju doświadczenia, żeby zdać sobie sprawę, że tak naprawdę celu nie ma, musisz go sobie sam w głowie wymyślić, bo świat ma cię
Jeśli naprawdę nie chcecie wchodzić w dyskusje o słuszności waszych "decyzji" to każdy to uszanuje. Ale jeśli wprost piszecie, kłamliwie, że inni są egoistami jakoby bardziej niż wy to już rzucenie rękawicy.
#bekaznatalistow #antynatalizm
nie wiedziałam czy wołać autorkę, nie chcę jej szamotać tam gdzie pewnie nie chce być. Z drugiej strony nic o nas bez nas, więc nie musisz się udzielać ani odpowiadać @vanilla_candle
@Melee_Creep: Wstydzisz się swoich poglądów?
@ripleyx: To raczej kwestia twojego wychowania jak będzie je definiowało. Słowo klucz - wzorce rodzinne.
@paul772: Jaki efekt? Rozróżnianie czym jest szczęście? Twierdzisz że dziecko wychowane w szczęśliwej rodzinie nie będzie wiedziało że jest ona szczęśliwa?
Na komentarz @ripleyx w którym napisal ze nigdy nie wiadomo czym dla dziecka bedzie szczescie, Ty odpowiadasz ze to kwestia wychowania, wiec pytam, co dokladnie zrobic by uzyskac konkretny efekt wychowawczy?
Nom, staczamy się od miliardów lat ( ͡°
#urojenianatalistow
@ediz4:
@ediz4: ja widze wyraznie ze napisales ze to jak bedzie definiowalo szczescie to kwestia wzorcòw
@MPXD: zalujesz że się urodziłas? Bo innym chcesz odmówić do tego prawa