Wpis z mikrobloga

@Duzy_Dziki_Zwierz: Nieprawda. Ja jak zaczynalem to potrzebowalem sobie wlaczyc jakas muzyczke motywacjna cyz obejrzej motywacyjny filmik na youtube. Czy przegralem? Nie zapominaj, ze cwiczysz juz kilkanascie lat. Nie pamieta wol jak cieleciem byl.
@Duzy_Dziki_Zwierz: Zazwyczaj chce sie efektu, a nie drogi. Nic dziwnego wiec, ze ta droga przychodzi ludziom z trudem. Stad ludzie wbijaja na bombe czy swoje trudy opisuja np. w internecie. Czym sie rozni potrzeba "motywacji" jaka ma OP od Twojej potrzeby do opisywania swoich postepow w necie, czytania i odpisywania na komentarze?

Ty pewnie znajdziesz milion roznic. Opisujesz to dla siebie, wcale nie musisz, to tylko dziennik dla innych itd. itd..
@Duzy_Dziki_Zwierz: Ty sobie z psychicznym ciezarem tych swoich drog do celu radzisz robiac posty na mirko, ona szukajac osob z podobnym celem, zeby sie motywowac.

Powiedz mi, co jest w tych "dziadkach" silownianych, ktorzy juz te nascie lat trenuja, ze tak ich boli inne podejscie? Np. ze silownia to ma byc zabawa. Ze ludzie sie nawzajem motywuja, ze ktos nie chce byc kultursyta, miec jednocyfrowego bf%, nie pamietaja oni jak sami
@DywanTv: no ale co z tego? 5, 10 milion. Jak sobie wyznaczysz cel, nie wiem, iść do kibla, to też potrzebujesz motywacji?

Dla mnie sprawa jest prosta: mam cel. Szukam metody jak go osiągnąć. Robię co mogę żeby go osiągnąć. Gdzie ci tu w czymkolwiek potrzebna motywacja?

jak się naprawdę czegoś chce, to się zawsze znajdzie motywacja. A moim zdaniem, ona tylko mówi, że chce, a tak naprawdę woli leżeć i
@DywanTv: ja nie wolę, bo mam swój cel. A to, że głód doskwiera i czasem chciałbym podjeść, to cóż, tu już jest triumf umysłu nad ciałem.

Tym bardziej, jeśli ma prosty cel, a tej jeszcze trzeba motywacji. To jak ona sobie w życiu w ogóle radzi, przecież to się nie tyczy tylko siłowni