[Zawodowy_Janusz]

#winiarstwo #winodomowe #winodomowejroboty #wino #pijzjanuszem

Ale będzie dobre winko (｡◕‿‿◕｡)
W prezencie dostałem 32kg winogrona. Niestety odmiana nieznana więc zakładam, że to labrusca (działkowo-płotowa). Będzie trochę roboty, żeby kwasowość doprowadzić do poziomu akceptowalnego ale da się zrobić.

[flaa]

@Zawodowy_Janusz: to znaczy mają za dużo czy za mało kwasu? Kiedyś brałem winogrona od dziadka, taka właśnie typowo ogródkowa odmiana, ale wino wyszło nawet legitne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zawodowy_Janusz]

@flaa: za dużo (╯︵╰,)

[gumis112211]

@Zawodowy_Janusz: wyglądają na takie, z których śmiało można robić wino. Labrusca jest więsza, nie taka ciemna - wygląda bardziej na sklepową

[Zawodowy_Janusz]

@gumis112211: Przyjąłem, że labrusca z 2 powodów - właściciel płotu na którym rosła nie wie co to za odmiana a dwa to to, że są kwaśne jak "psy". Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby a przy odpowiednim potraktowanie z labruchy też dobre wino wyjdzie, choć już nie klasy premium ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bardziej szlachetne odmiany są przeważnie mniej kwaśne. No licho we tak naprawdę.

[gumis112211]

@Zawodowy_Janusz: No to może wyjdzie za kwaśne.. zobaczysz. Najwyżej w przyszłym roku zrobisz mdłe z jabłek czy czereśni i wymieszasz, oj, pardon, przeprowadzisz kupażowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zawodowy_Janusz]

@gumis112211: W ubiegłym roku robiłem z "tego samego płotu" ( ͡° ͜ʖ ͡°) i wyszło bardzo smaczne wino. A-----l 16% i wino słodkie/deserowe. Ale w ub. roku ogólnie wszystkie owoce były lepszej jakości. Zobaczymy. Tu trochę jednak wodą rozcieńczyłem, mogłem dać drożdże konsumujące kwasy (nie pomyślałem wcześniej). Zawsze pozostaje odkwaszanie albo wychładzanie i trochę kwasu winowego zawsze się wytrąci ( ͡° ͜ʖ ͡°