Wpis z mikrobloga

ma rację, szosa to za mało :D


@bugg: nie da się ukryć. Od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie wycieczki na szlak Orlich Gniazd, czy inne Beskidy ;)
@Wycu91 n+1 to najgorsze co mnie spotkalo, w mojej glowie codziennie przewija sie: karbonowy hardtail do xc, gravel, mocne enduro, tyle dobrego, ze na szosy nie choruje.