Wpis z mikrobloga

@Willy666: Nie ma rozwodu kościelnego. Może być jedynie unieważnienie małżeństwa, co jest bardzo ciezkie- stad takie statystyki. Po drugie mentalność ludzi bardzo wierzących nie pozwala na rozwody, wiec porównanie z dupska
  • Odpowiedz
@Willy666: No z tego co widze to fragment książki tego autora XD

Mieczysław Guzewicz, ur. w roku 1959, mąż, ojciec trojga dzieci. Doktor teologii biblijnej, konsultor Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski, członek Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej Diecezji Zielonogórsko- Gorzowskiej oraz Diecezjalnej Komisji ds. Rodziny. Jest autorem książek, publikacji i opracowań z zakresu problematyki małżeństwa i rodziny, wychowania religijnego dzieci, cierpienia.
  • Odpowiedz
@Willy666: Może, ale może tez nie rozwodzą się, bo boja się być napiętnowani w swojej grupie społecznej. Dokładnie tak jak było X lat temu. Zawsze z uśmiechem słucham tego, ze dawniej ludzie się nie rozwodzili. No nie robili tego, bo nie było na to przyzwolenia społecznego
  • Odpowiedz
Może, ale może tez nie rozwodzą się, bo boja się być napiętnowani w swojej grupie społecznej


@somskia: To by było trochę nielogiczne. Są aż w tak złym stanie że ciężko im ze sobą wytrzymać, a mimo to chodzą razem do kościoła i się wspólnie modlą? Jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazić pokłóconych ludzi którzy idą na mszę i robią pozory przed społecznością, ale z modlitwą to by już nie przeszło.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Willy666: wszyscy w mojej rodzinie śluby cywilne, nawet babcia - nikt nie chodzi do kościoła i nic nie praktykują a żadnego rozwodu w mojej rodzinie nie bylo. Przypadeg?
  • Odpowiedz
@Willy666: Korelacja to nie przyczyna. Bo to mi tak trochę pachnie "naprowadzaniem świadka". Bez chodzenia do kościoła się rozwodzi więcej, z chodzeniem mniej, a z chodzeniem i modleniem najmniej, ergo nie chcesz mieć rozwodu musisz chodzić do kościoła i się modlić.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Willy666:
stoisz w pomieszczeniu - jesteś suchy w 100%
stoisz na deszczu - jesteś suchy w 80%
stoisz w beczce z wodą - jesteś suchy w 50%
stoisz w basenie po szyję - jesteś suchy w 10%

No i?
  • Odpowiedz
Średnio mi się chce wierzyć w statystyki jakiegoś katolickiego zgrupowania xD


@Asterling: a ja wierzę, tylko trzeba odpowiednie wnioski wyciągnąć. Np. takie że katolicy nie rozwodzą się bo grzech i bo nie wypada i trwają w różnych pato-związkach latami, często krzywdząc siebie i dzieci.
  • Odpowiedz