[Jag1enka]

Ja p------e ale mi smutno (╥﹏╥) normalnie nie żale się na mirko, ale dzisiaj jest mi wyjątkowo ciężko. W taki ciepły, piękny wieczór czuję jak wiele tracę przez swoje lęki i depresję. Chciałabym mieć znajomych ale takich prawdziwych, a nie od imprezy bo to nie moje klimaty. Usiąść gdzieś w plenerze najlepiej na jednej z okolicznych górek, rozpalić ognisko i siedzieć aż mnie komary nie zjedzą albo d--a nie odmarznie. Słuchać śpiewu świerszczy, wiecie to małe co wieczorem hałasuje. No mogłabym sama, ale jakoś tak glupio. Przez fobię społeczną stroniłam od takich atrakcji i zawsze, wszędzie sama. Tymczasem jadę autobusem, smaruję tego posta i walczę żeby się nie rozkleic. Ostatnio czuję się bardzo samotna i zupełnie nie dogaduję się z bliskimi. Sytuacja w której się teraz znajduję doprowadza mnie do załamania nerwowego, gdyby nie to że nie mam ubezpieczenia zdrowotnego poszłabym do psychiatry po proszki, już kiedyś leczyłam się i to wszystko to syf, ale chociaż tyle nie myśli człowiek. Staram się ile tylko mogę, a ciągle dostaję po dupie i wszyscy są ze mnie niezadowoleni. Nie mam siły, ale nie chcę się poddawać chociaż nie wiem jak długo to wytrzymam. Puszczają mi hamulce i wpadam w ataki paniki, złości, rozpaczy. Dobrze że jest mirko, chociaż wiem że nie tylko ja tak mam. Mireczku, mirabelko jeśli czujesz tak samo, zostaw chociaż plusa, albo napisz coś, potrzebuję jakiegoś wsparcia. Jeśli ci ciężko wyrzuć to z siebie i wyżal się. Sprawmy żeby ten wieczór nie był smutny. #depresja #fobiaspoleczna #feels #chcepogadac #zalesie #gownowpis

[ziel0ny]

@Jag1enka: do psychiatry nie jest potrzebne ubezpieczenie

[Kiedys_Mialem_Fejm]

@Jag1enka Psychiatra

[m.....a]

No mogłabym sama, ale jakoś tak glupio

@Jag1enka: Nie bardzo, jeśli jesteś pewna że sprawiłoby Ci to przyjemność to jedź i posiedź.

Sam czasem tak myślę że byłoby miło, ale jak wybiorę się do znajomych na grilla, to zaraz mi się grilla odechciewa. Ciekawe czy takiego siedzenia przy ognisku też by mi się odechciało, chyba musiałbym mieć dobry nastrój

[xiaomi_lepsiejsze]

@Jag1enka ah shit, a ja właśnie wróciłem z ostatniej pięknej nocy w tym roku z kolezaneczka i było w sumie fajnie, bo ogólnie jest dobrą mordeczką ah shitt

[Paniol]

@Jag1enka: razem z moją różową chętnie spędzimy wieczór przy ognisku z tobą, znajomych sie załatwi. Będzie miło, daj znać tyle że nie obiecuje kiedy, pracuje w weekendy itd.

[szynszyla2018]

@Jag1enka: mogłabym napisać, że miałam podobnie ze swojej winy no ale nie dokońca. Jednak trzeba przyznać, że miałam w ch#j pecha do ludzi i w każdej klasie do której szłam były same zj#by. To potwierdzają również osoby z tychże klas. Na studiach również. Inni znajomi z innych grup trafiali na spoko ziomków i wspominają picie wódeczki ja trafiłam na totlanych odmieńcow. Teraz znów idę na studia i ja już po

[Sylvija]

@Jag1enka: Mirabelko nie czuję się tak samo, ale ukochuję, modlę się za Ciebie / przekierowuję w Twoją stronę pozytywne myśli. Wszystkiego dobrego Ci życzę, oby poranek dnia dzisiejszego rozwiał ciemne chmury nad Tobą. Trzymaj się. S.

[QUANTUM-DICK]

@Jag1enka: wszystko będzie dobrze. To tylko Twoja wyobraźnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....y]

@Jag1enka głowa do góry, moja różowa ma praktycznie tak samo, a terapię zaczyna dopiero od listopada :( wiem jak się możesz czuć i tym bardziej ci współczuję bo chyba brak ci ewidentnie jakiejś bliskiej osoby, która w pełni cię zrozumie i poświęci ci dużo czasu. Każdy pochłonięty swoim życiem, pracą, rodziną nie da rady dotrzymać ci towarzystwa na tyle, byś szybko stanęła na nogi. Sam czasem myślę z przerażeniem co by

[Andylon]

@Jag1enka: Jeśli kiedykolwiek chcesz pogadać o byle gownie wal śmiało. Nie to nie jest spermienie tylko zwykła oferta pomocy od kogoś kto depresję miał za sobą. Doskonale rozumiem co czujesz.

[Paniol]

@Jag1enka: dodam że moja różowa też ma depresję, jest ciężko ale może warto i tak się spotkać i porozmawiać

[Papejacques]

@Jag1enka współczuję i życzę abyś znalazła w sobie siłę aby przezwyciężyć lęki, to potrafi całkowicie odciąć człowieka od ludzi i utrudnić nawet najprostsze czynności. Jak radzić sobie z atakami paniki w przypadku gdy nie dotyka to mnie a bliską mi osobę? Czego może potrzebować? Bardzo chciałbym być wsparciem ale "sama obecność w życiu i wspieranie" nie pozwalają mi na czucie tego, że rzeczywiście pomagam :c

[slepauliczka]

@Jag1enka głowa do góry, żaden stan nie traktuje wiecznie ʕ•ᴥ•ʔ

[Papejacques]

@Lubieruchac z tym drugim to nie do końca, benek to niestety nie jest lekarstwo na wszystko

[Papejacques]

@sztywnygosc nie wiesz jak wygląda, możesz ją niepotrzebnie wpakować w choroby, to nie musi być spowodowane wyglądem :v

[D.....7]

@Jag1enka: Tak rozowy pasek i z-----y wpis ze smutno ma 100 komentarzy. Tfu

[Zjem_Ci_nos]

@Jag1enka od kilku tygodni czuję to samo, w dodatku popadam w pracoholizm w pracy, której nienawidzę żeby choć trochę zapomnieć o wszystkim...