Szukamy pomysłu na lokatę pieniędzy +-50 000zł. Chciałbym zainwestować, spróbować pomnożyć te pieniądze, nie jakoś spektakularnie. Po prostu żeby nie leżały na koncie. Na czym wam udało się wzbogacić, co polecacie, czego warto unikać, jaki był zwrot waszych inwestycji?
@OrzechowyDzem: ale nie chce kupić Samochodu, chyba że klasyk i sprzedać za 10-20lat. Oczywiście na ten czas trzebaby go wyrejestrować, i solidnie konserwować i dbać o niego.
Żeby Ci mądrze doradzić w co włożyć te pieniądze, to musiałbyś trochę szerzej opisać swoją sytuację życiową. Przede wszystkim daj znać:
1. Kiedy będziesz potrzebował tych pieniędzy lub części z nich? Czy to kasa, którą wiesz, że będziesz musiał wykorzystać za parę miesięcy/lat, czy też tzw. "wolne środki na kiedyś"? 2. Czy to Twoje jedyne oszczędności czy masz jeszcze inne środki?
@ruum: Serio uważasz, że moment, w którym złoto jest najdroższe w historii w PLN, jest dobrym momentem do inwestycyjnego zakupu złota? Plus zalecasz ryzykowne inwestycje nie znając sytuacji OP'a? Co jeżeli to np. kasa na wkład własny do mieszkania, której będzie potrzebował za parę miesięcy, dalej złoto/bitcoiny byś polecał?
@balbezaur: nie baw się w żadne bitgunwa, forexy i polską szulernię zwaną giełdą. Metale też olej. Jak chcesz na długi okres - to jakaś nieruchomość [działka].
@ruum: Ogólnie nic nie napisał o swojej sytuacji, dlatego dawanie rad inwestycyjnych, bez znajomości sytuacji osoby, której starasz się doradzić, jest bez sensu.
@baltor2004: spółka sporo problemów ma za sobą, skończyła restrukturyzację i wzięła w karby koszty. Moim zdaniem można trochę zainwestować pod dwoma warunkami: - długofalowo - branża trochę kapryśna więc stop-loss polecany
@balbezaur: No to masz dość dużą dowolność, ja na Twoim miejscu:
1. Odłożyłbym tzw. poduszkę finansową, jeżeli jej nie posiadasz, w wysokości 3-miesięcznych wydatków Twojego gospodarstwa domowego. Jest to tzw. kasa awaryjna - strata pracy, choroba w rodzinie, nagły duży wydatek. Po co? Żeby w razie wystąpienia nagłej sytuacji, nie musieć realizować straty w głównej, bardziej ryzykownej inwestycji. Kiepsko, jeżeli zainwestujesz np. w akcje, będzie spadek kursu, a Ty musisz sprzedać
@dontonek: otwierasz oczy, pięknie napisane, bez ogródek, kilka opcji do wyboru, każda z plusami i minusami, wybornie. Jestem pod wrażeniem, dziękuję i bardzo doceniam!
Szukamy pomysłu na lokatę pieniędzy +-50 000zł.
Chciałbym zainwestować, spróbować pomnożyć te pieniądze, nie jakoś spektakularnie. Po prostu żeby nie leżały na koncie.
Na czym wam udało się wzbogacić, co polecacie, czego warto unikać, jaki był zwrot waszych inwestycji?
1. Kupna sztabek złota
2. Kupno złotych monet
3. Kuno Bitcoin
4. Zobacz Mintos może coś znajdziesz na #mintos
5. Kupno akcji firm
Poszukaj w internecie jakie konkretnie sztabki i motety złota kupić.
I pamiętaj nie kupuj wielkie kloce sztabek ponieważ nikt od ciebie nie odkupi. Tylko takie:
Żeby Ci mądrze doradzić w co włożyć te pieniądze, to musiałbyś trochę szerzej opisać swoją sytuację życiową. Przede wszystkim daj znać:
1. Kiedy będziesz potrzebował tych pieniędzy lub części z nich? Czy to kasa, którą wiesz, że będziesz musiał wykorzystać za parę miesięcy/lat, czy też tzw. "wolne środki na kiedyś"?
2. Czy to Twoje jedyne oszczędności czy masz jeszcze inne środki?
@dontonek: Nigdzie tego nie napisał.
@ruum: Ogólnie nic nie napisał o swojej sytuacji, dlatego dawanie rad inwestycyjnych, bez znajomości sytuacji osoby, której starasz się doradzić, jest bez sensu.
@balbezaur: kryptowalut.
@balbezaur: ropa, usa 500
Komentarz usunięty przez moderatora
- długofalowo
- branża trochę kapryśna więc stop-loss polecany
Na pewno nie oczekuj kokosów i szybkich zysków.
Środki które mogę przeznaczyć w całości na inwestycje.
Zarobione za granicą, nie są potrzebne do przeżycia.
Takie oszczędności które chciałbym zainwestować, może się uda.
Jakbym miał potrzebować tych pieniędzy to tak za 3-4lata ale nie jakoś pilnie, ani nie całą sumę.
Sytuacja finansowa moja jest stabilna i dlatego się zdecydowałem
1. Odłożyłbym tzw. poduszkę finansową, jeżeli jej nie posiadasz, w wysokości 3-miesięcznych wydatków Twojego gospodarstwa domowego. Jest to tzw. kasa awaryjna - strata pracy, choroba w rodzinie, nagły duży wydatek. Po co? Żeby w razie wystąpienia nagłej sytuacji, nie musieć realizować straty w głównej, bardziej ryzykownej inwestycji. Kiepsko, jeżeli zainwestujesz np. w akcje, będzie spadek kursu, a Ty musisz sprzedać