Wpis z mikrobloga

Problem ze zwrotem towaru na allegro.
Kupiona pierdoła za 50pln, wykonany zwrot. Sprzedawca nie oddaje kasy, cisza 4 tygodnie. Piszę maila a tam odpowiedź, że nie dostali paragonu i w ogóle pisali do mnie maile.
Oszukuje bo żadnego maila nie napisali. Ponadto zwrot robił mój ojciec - odesłał wszystko w 100proc. Także paragon jeśli w ogóle taki był w przesyłce.

No i sprzedawca teraz wymaga ode mnie wysłania pocztą oświadczenia, że zrobiony zwrot, zgubiony paragon bla bla.
Sprawdzałem przepisy to paragon nie jest tu konieczny. Wystarczą nawet potwierdzenia z allegro. A przecież w serwisie Allegro zwrot kliknąłem i wypełniłem.

Sprzedawca twierdzi, że kasy nie odda bez oświadczenia. Ja doświadczenia nie zamierzam pisać i wysyłać .. strata czasu.

Zrobiłem spór ale pisanina jak na mailu. Teraz poprosiłem allegro o pomoc.

Czy sprzedawca ma prawo żądać ode mnie tych pisemek?

#prawokonsumenckie
#kiciochpyta
#pytanie
#allegro
  • 10
@dzieju41: oświadczenie mogę napisać. Ale po co mam tracić czas z bieganiem na pocztę. I sama wysyłka poleconym to będzie z 20proc wartości przedmiotu.

A nie chcę mu iść na rękę bo baran kłamie. 3 razy pisał, że maila wysłali. Ale na każde moje pytanie kiedy dokładnie to cisza. Podejrzewam, że to taka zagrywka. Bo paragon też musiał być. A on teraz stawia mi jakieś żądania. Podejrzewam, że to może być
@rydzo u mnie w robocie tez mialem problem z paragonami, księgowa sie plula jak nie bylo go w paczce bo np kupujacy zgubil. I ja sie denerowowalem i kupujacy. Teraz wystawiam tylko faktury elektronicznie i mam swiety spokoj.