Wpis z mikrobloga

@trox: Partia sobie wychowała wiernych wyznawców. Problemem nie jest 40% dla PiSu - problemem jest jakieś 50% Polaków, które nie pójdzie do wyborów, zwykle zasłaniając się argumentem "mnie polityka nie interesuje". Nie wiem co musi się stać żeby zaczęła ich interesować, chyba Kaczyński musiałby im we własnej osobie wejść do domu, zabrać portfel i powiedzieć "morda lewaku, PO kradło więcej".
@Cybher1: Tylko jeśli założysz, że wszystkie partie mają elektorat zmobilizowany na podobnym poziomie. Elektorat PiSu jest znacznie bardziej konsekwentny w swoich wyborach od elektoratu innych partii, a dodatkowo jest on bardziej aktywny i nawet jak ma 30km do najbliższej komisji wyborczej, a za oknem leje, to wsiada w autobus/samochód i jedzie oddać głos. Pozostałe partie mają elektorat mocno przechodni i niestabilny w uczuciach.
Pisałem o tym. Nawet jakby wypłynął filmik w którym Kaczynski mówi, że sra na Polaków i na którym w przerwach gwałci kilkuletniego chłopca to poparcie nie zmieni się. To nie jest taka typowa partia, to taka quasi sekta i charakterze mafijnym.


@chanelzeg: Bo ludzie kochają socjalizm. A Polacy to już w ogóle mają go wprogramowany w mózg. Więc wygrać z pisem może tylko partia jeszcze bardziej zamordystyczno socjalistyczna.
@WaveCreator jakby ci 50 procent Polaków, których nie obchodzą wybory poszli i zagłosowali na PiS? To wtedy już ok, czy nie? Bo jesteś jednym z wielu, który mówi "idźcie, zagłosujcie, proszę" i że niby nie chodzi ci o to, żeby nie głosować na PiS, czy PO i przez to mnie to zastanawia xd