Wpis z mikrobloga

Jak to dokładnie jest z tymi statkami i ustawianiem handlu w #eu4 ? Trafiłem na post na forum Paradox gdzie ziomek pokazuje jakieś obłędne kwoty z handlu i chwali się, że do protect trade w jednym node wysyła np. 250 statków.

Myślałem że protect to protect, chroni się to co się ma, a nie zarabia. No ale nawet jeśli nie-jak chce wysłać 10 fregat do ochrony, to mam info, że przyniesie to stratę. Jak wysłałbym 200 to pewnie stratą byłaby większa? To jak ten koło to robi, ew. po co to robi?
  • 15
@Gorejacy_krzak_agrestu: Zależy od punktu i ile potem z tego zbierasz. Np. mając duże udziały w English Channel (powiedzmy 80%+) można wysłać naprawdę dużą flotę lekkich okrętów do Ivory Coast, jeśli jest już tam skierowany handel z Azji i reszty Afryki, a więc grube setki dukatów. Im więcej okrętów tym większy masz udział w danym węźle.

No i nie jestem pewien czy to co pokazuje EU4 w kwestii strat i zysków z
@Gorejacy_krzak_agrestu: Trudno to wytłumaczyć. Trochę upraszczając - jeżeli nie posiadasz wszystkich prowincji w danym nodzie, to dzielisz się proporcjonalnie przychodami z tego węzła z innymi krajami, ale im więcej statków wyślesz do ochrony, tym masz większe udziały i więcej zarabiasz. Dodatkowo, to info, które mówi, ile będziesz miał zysku/straty jest zbugowane, więc musisz po prostu wysyłać te statki i samemu sprawdzać, czy się opłaca.

Najlepiej obejrzyj sobie to https://youtu.be/edjLVFMjPyo
@Gorejacy_krzak_agrestu: No to skoro wiesz co on robi i dlaczego to o co konkretnie się pytasz? Kierując handel z Azji mu się to po prostu opłaca. W węzłach po drodze jest przez to duża wartość handlu, im więcej okrętów tym większe udziały, a więc mniej mu ucieka "na boki", do tego dochodzi jakiś mnożnik za przesyłanie przez kolejne. Oczywiście oprócz okrętów dobrze mieć tam handlarza, ale mając kolonie i TC ma
@Gorejacy_krzak_agrestu: Jeśli w danym nodzie jest odpowiednio duża wartość to warto wysłać odpowiednio więcej okrętów. W nodzie możesz mieć 10 dukatów, więc większa liczba statków się nie zwróci, a możesz mieć kilka tysięcy, a wtedy koszt utrzymania 150 statków to pikuś przy zyskach. Nie bardzo wiem jak porównywać cenę podboju prowincji do wysyłania statku. Zresztą jedno drugiego nie wyklucza. Nawet mając wszystkie prowincje w nodzie nie będącym końcowym nie masz 100%
@Gorejacy_krzak_agrestu
Przecież w grze jest wszystko opisane. Każda prowincja w TN (trade note) daje ileś tam punktów siły handlu, przy czym niektóre specjalnie oznaczone mają bonusy (ujścia rzeki, ważne miejsca handlowe). Suma z wszystkich kontrolowanych prowincji daje siłę handlową w tym TN. Drugim źródełem siły handlowej w danym TN są właśnie statki wysłane do ochrony handlu, dają one siłę handlową zależnie od poziomu statku i ich liczby. Potem twoja siła handlowa z
@FreeSheep Tę ogólną zasadę znałem, tylko ze statkami miałem lekkie zwątpienie. Ale jeśli to zależy od wartości node czy wartości mojego handlu tam, to może ma jakiś sens.

W sumie to dziwnie rozwiązano handel w grze. Bez podbojów praktycznie się nie da zarabiać. A jak podbijasz, to musisz zajmować praktycznie całe node'y, najlepiej w linii przepływu. To strasznie ogranicza rozgrywkę.
@Gorejacy_krzak_agrestu: jeśli grasz po handel ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiadomo największa kasa ale co tam, ja grając WB miałem całe wybrzeże Afryki (trade node po 90%) i ściągałem wszystko z Azji, Ameryk nie ruszyłem tylko kradłem w Sewilli kasę korsarzami, nawet sporo jej było. Miałem przychód po 1650 powyżej 500 a czasami dobijało do 800 miesięcznie na +, mając 3 doradców 5lv i od groma wojska i
@Kaiborr Z tego co zauważyłem, gra potęgami w rodzaju Kastylii, UK, Francji, itd. problem handlu rozwiązuje. Tu bonusik, tam jeden z najbogatszych node, tu coś. Ja mam akurat słabość do grania słabymi i średnimi nacjami, więc wkurzam się, że jest z tym taka mordęga.
@Gorejacy_krzak_agrestu: ja sobie teraz osmanami indie podbijam + jeszcze z 3 inne achivy na raz i powiem że z kasą to przeważnie na 0 bo jak mam to zaraz pożyczki spłacam a Kastylia czy WB ma większe armie bo ich stać, mimo że armia miażdży to co z tego jak gospodarka średnia taka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Handel jednak w tamtych czasach dawał najwięcej kasy to i
@Kaiborr: Hm, nie wiem, mi się to wydaje jakieś takie prymitywne i słabo zbilansowane. Tak jak piszesz, alternatywną drogą dla handlu jest produkcja - no ale tu też, nawet jak zabierzesz Mingom całe wybrzeże i ustawisz tam warsztaty, żeby podkręcić produkcję porcelany czy herbatki, to i tak potencjalny zysk będzie się nijak miał do kosztu utrzymania armii, floty czy kasy na budowę kolejnych lokali specjalnego przeznaczenia.
@Gorejacy_krzak_agrestu: mi francją jak robiłem mare nostrum udało się mieć jakieś ~500 z produkcji przy 300 z handlu, dałem radę mieć i 1 wojsko na świecie i kasę na plusie, na początku nie dopiero później jak masz lepsze warsztaty i manufaktury przy dobrych ideach to się opłaca, ale racja jedyny dobry sposób na kasę w tej grze to handel niestety bo go nie lubię ( ͡° ʖ̯ ͡°