@Scaab: skoro bańka to będzie korekta? Sam rozkminiam kupno ale dopiero gdzieś za rok. Spotkałem się z opinia ze korekty nie będzie a ceny będą szły w górę aż osiągną europejski poziom ...
@Scaab: hmm, w San Francisco jednocześnie te pensje są dość absurdalne. Według tej strony średnia pensja to tam 6,7k$ miesięcznie, czyli 80k$ rocznie (po podatkach). A jednocześnie według https://en.wikipedia.org/wiki/Personal_income_in_the_United_States 85% ludzi zarabia poniżej 75k rocznie (przed podatkami?). Więc jeśli jesteś w San Francisco w grupce dobrze zarabiających zawodów to pewnie masz ratio 8. Ale jak w Polsce jesteś #programista15k to ratio jest poniżej 4?
@Scaab: są absurdalnie wysokie w porównaniu do reszty Polski i jednocześnie absurdalnie niskie w porównaniu do zachodniej Europy. No i jakie można z tego wyciągnąć wnioski odnośnie rynku nieruchomości?
@Scaab: ale ty masz świadomość że na ceny wpływa także ilość mieszkan na rynku? I wiesz że Polska cierpi na niedobór mieszkań od czasów wojny i trochę wcześniej?
@Scaab: W Polsce w 2018 przypadało 371 mieszkań na 1000 mieszkańców. W 2017 byliśmy przedostatnim krajem pod tym względem w UE (wyprzedzaliśmy tylko Słowację). W USA jest to ok 430 na 1000. Pomijam oczywiście już to, że u nas większość ludzi mieszka w mieszkaniach do 60 m kw a w USA odsetek ludzi mieszkających w tak małych mieszkaniach nie przekracza 10% (większość to domy, 8% mieszka w blokach).
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Mówisz o tym lekko przypompowanej podaży? Przecież na tym polega wybuch bańki. Jest taki moment w którym zaczyna się 'panika' bo mieszkania drożeją->będzie jeszcze drożej-> teraz jest tanio->trzeba kupować. Druga sprawa to kupowanie pod 'inwestycje' co też pompuje wskaźnik podaży. Tak więc Argument ad. nie branie pod uwagę podaży jest równie słaby.
@Scaab: tylko z uwagi na korzystny przelicznik z euro to jak jakiś fundusz chce się wpakować z inwestycjami do Krakowa to dla nich przelicznik będzie dobry, dopóki ceny wynajmu u nas szybują.
@Windows98: Podaż nie jest wcale aż tak przypompowana. Jakby podaż mieszkań była zbyt duża w stosunku do popytu to by mieszkania taniały. By uspokoić rynek potrzeba nam zwiększyć liczbę mieszkań na nim. Przydałby się drugi program na miarę Gierka (z takim rozmachem a nie tak wyglądający w szczegółach finansowania). Gdyby zapewnić podaż odpowiednią do popytu rynkowe ceny by się uspokoiły i nie galopowały. Nieruchomości nadal
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: z lokalnego podwórka - ceny najmu przekraczają ratę kredytu (nawet jak się weźmie kredyt z urządzeniem mieszkania). Ceny mieszkań w stanie deweloperskim za metr rok do roku rosną, obecnie u jednego lokalnego dewelopera 300 zł od metra drożej niż pół roku temu, a mieszkania i tak schodzą. Nie wiem jak w innych miastach, u mnie popyt zdecydowanie przewyższa podaż i większość mieszkań, czy to nowe czy stare, schodzi niemalże od
z lokalnego podwórka - ceny najmu przekraczają ratę kredytu (nawet jak się weźmie kredyt z urządzeniem mieszkania). Ceny mieszkań w stanie deweloperskim za metr rok do roku rosną, obecnie u jednego lokalnego dewelopera 300 zł od metra drożej niż pół roku temu, a mieszkania i tak schodzą. Nie wiem jak w innych miastach, u mnie popyt zdecydowanie przewyższa podaż i większość mieszkań, czy to nowe czy stare, schodzi niemalże od razu.
Pomyślcie sobie, że mamy teraz tylko cyfrowy pieniądz i pada system lub jest awaria związana z siecią energetyczną. Nie zapłacicie na allegro albo w xkomie za swoje zakupy xD Już u wielu osób jest panika, a to tylko #!$%@? system płatniczy zdechł na kilkadziesiąt minut xD
Rosja? Proszę Cię NATO ich rozjedzie, Rosja strzela z karabinów z 1 wojny światowej nie dadzą rady ( ͡°͜ʖ͡°) póki co to Rosja rucha całą Europę w dupę wielkim czerwonym siusiakiem, a wy nadal wierzycie w wielką zachodnią Europę i NATO? #wojna #ukraina #rosja
Kraków: 12.28
San Francisco: 8.33
Price to income ratio to ilość medianowych pensji rocznych potrzebnych do nabycia medianowej nieruchomości.
A podobno to w san francisco są piekielnie drogie mieszkania. Dalej myślicie ze w polsce nie ma bańki na nieruchomości? xd
źródło:
https://www.numbeo.com/property-investment/in/Krakow-Cracow
https://www.numbeo.com/property-investment/in/San-Francisco
#krakow ##!$%@? #nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #warszawa #wroclaw #gdansk #cenymieszkan #kredythipoteczny #bankanieruchomosci
@Scaab: ktoś tak w ogóle uważa?
przykładowe indeksy:
Frankfurt, Germany 10.68
Lyon, France: 9.86
Valencia, Spain 7.74
Cambridge, United Kingdom 12.91
Zurich, Switzerland 8.89
Amsterdam, Netherlands 12.04
Z tego wynika że ceny w Krakowie już przegoniły europejski poziom, mieszkania w polsce są teraz w #!$%@? drogie w stosunku do zarobków
Kolejny już twój
Druga sprawa to kupowanie pod 'inwestycje' co też pompuje wskaźnik podaży. Tak więc Argument ad. nie branie pod uwagę podaży jest równie słaby.
@Scaab: tylko z uwagi na korzystny przelicznik z euro to jak jakiś fundusz chce się wpakować z inwestycjami do Krakowa to dla nich przelicznik będzie dobry, dopóki ceny wynajmu u nas szybują.
Komentarz usunięty przez autora
@Windows98: Podaż nie jest wcale aż tak przypompowana. Jakby podaż mieszkań była zbyt duża w stosunku do popytu to by mieszkania taniały. By uspokoić rynek potrzeba nam zwiększyć liczbę mieszkań na nim. Przydałby się drugi program na miarę Gierka (z takim rozmachem a nie tak wyglądający w szczegółach finansowania). Gdyby zapewnić podaż odpowiednią do popytu rynkowe ceny by się uspokoiły i nie galopowały. Nieruchomości nadal