Aktywne Wpisy
szymski1 +74
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +85
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
Dojazd do pracy zajmuje mi 4h dziennie, kiedy sa to niespelna 7 km drogi. Problem w tym, ze ja nie mam samochodu, a polaczenia do miejsca pracy sa #!$%@? (2h, bo pierdyliard przesiadek po 30 minut oczekiwania na kolejny srodek transportu). Zastanawialam sie nad rowerem, jednak idzie powoli zima, a droga rowerowa sklada sie w polowie z parku, a w drugiej polowie z pola. Takze jak koncze prace o 18 to bym w listopadzie wracala w ciemnosci i w pizgawicy. Z pracy nikt nie jedzie obok mojego miejsca zamieszkania, aby mnie z soba zabrac.
Nie wiem co mam robic, nie stac mnie ani na samochod, ani na mieszkanie blizej. Ma ktos jakis pomysl? (╥﹏╥)(╥﹏╥)(╥﹏╥)
#pomocy #smutnazaba #pracbaza
A jak nie to robisz prawo jazdy, kupujesz czinkoczento za 700 zł i śmigasz.
Na piechotę bym chodził.
Jeśli nie chcesz chodzić, to do 400€ kupisz hulajnogę.
https://m.ceneo.pl/58761174
Zasięg ma solidny, naładować raz na 3 dni możesz i smigasz w kilka minut.
Jeśli nie, to rower najtaniej. :)
Komentarz usunięty przez autora