Wpis z mikrobloga

Może jest tu wśród nas jakiś instruktor nauki jazdy, który wytłumaczy mi pewną rzecz. Jaki jest sens żeby jeździć 20-30km/h po mieści, gdzie jest ograniczenie do 50km/h. Myślicie, że w ten sposób nauczycie czegokolwiek tego kursanta? Tylko tamujecie ruch i wkurzacie wszystkich dookoła. Ogarnijcie się.

#polskiedrogi #naukajazdy #zalesie #motoryzacja
imajoke - Może jest tu wśród nas jakiś instruktor nauki jazdy, który wytłumaczy mi pe...

źródło: comment_T2F0glSfzlgHrPF7sV635AZbZR9pNiCi.jpg

Pobierz
  • 24
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@imajoke: w którym mieście jesteś w stanie utrzymywać górną granicę ograniczenia prędkości, na ulicy bez możliwości wyprzedzania? Na światła i przejścia dla pieszych też tak klniesz? xD
@imajoke:
Niestety nie wszyscy kursanci na tyle ogarniają żeby pojechać szybciej - przynajmniej na kilku pierwszych lekcjach.
Dla wielu jest to ciężka do pokonania granica.

Co ciekawe jak jakimś cudem to prawo jazdy w końcu zdadzą/kupią/znajdą w chipsach, to po miesiącu praktyki 80-90 w mieście to już zaczyna się nazywać "szybko ale bezpiecznie"...

Nawet obserwując egzaminy można zobaczyć ze wielu kursantów ledwo jedzie - i prawdę mówiąc ci zazwyczaj nie zdają,
Ja pierwsza godzine mialem na placu, pitem na miasto, ale nie jezdzilem 20/30, bylo to moje pierwsze wejscie zeby jezdzic samochodem, jechalem 50/55, nawet zdarzalo sie bardziej przekraczac ale nie deptal mi po hamulcu zwalniajac do 30, nie wiem o co chodzi
@KrakenFromKrakenowo: Jednocześnie PoRD mówi:
"kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniająca jazdy innym kierowcom" (art. 19, ust. 2, p. 1)

Nie ma co trąbić po L-kach, ale też wypychanie na miasto świeżaka, który siadł 2 minuty wcześniej na siedzeniu kierowcy, to jest skrajny debilizm. Taką osobę zżera stres, a tu każe się jej jechać jeszcze z prędkościami, które dla osoby pierwszy raz prowadzącej auto, są niczym Warp8. To nie służy
@imajoke: Większym problemem dla mnie niż L-ki jadące 30km/h, są rowerzyści jadący w intensywnym ruchu 10km/h, a na dodatek pakujący się na skrzyżowaniu na początek, a następnie zmuszający wszystkich do jazdy z taką prędkością jak oni.

Kierowca L-ki gdzieś się musi w końcu nauczyć. Pierwsze kilka jazd będzie 30-40km/h.
@imajoke: Bierz pod uwagę że dużo ludzi pierwszy raz siedzi za kółkiem i boi się jeździć, jadąc 30km/h instruktor ma czas by zahamować np. przy 50 może już tego czasu nie mieć.
A jazdy to tylko jakieś śmieszne 30h to jet smiech na sali