Wpis z mikrobloga

@staryhaliny: No właśnie :) W Polskim sytuacje, gdzie daną głoskę wypowiada się w inny sposób to wyjątki których jest poniżej 1%. W Angielskim, jak widzisz słowo, którego nigdy wcześniej nie słyszałeś, to możesz co najwyżej zgadywać, jeśli masz już jakiś wyrobiony zmysł do tego języka. Trzeba jednak powiedzieć że brytyjczycy/amerykanie są tego świadomi, mało tego - z pewnymi rzeczami mają często większy problem, niż osoby dla których jest to drugi język.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jwd07: @Okcydent: @Majku_:

Ej a wy wiecie, że jest istotna różnica, że w polskim występuje aspekt dokonany i niedokonany, tylko że u nas zdecydowała ekonomia języka i nie ma czasu przeszłego złożonego (znaczy jestem, ale zredukowany napisałem=byłem napisał) ani czasu zaprzeszłego. I co jest najlepsze, w języku angielskim też są aspekty (Simple, Continuous, Perfect, Perfect continuons) tylko jest wyrażany środkami gramatycznymi (w zdaniu- forma wygląda identycznie).
nikt nie wie po co to tak zostalo wymyslone


@sramnawas: To nie jest tajemnica. Pisownię w Anglii kształtowali wydawcy prasy. A tam był wolny ryneg, czyli każdy robił po swojemu. Nie było narodowej komisji poprawnej pisowni. No i jak powymyślali pisownię poszczególnych słów, to takie już zostały
Piszac „zamek” nie wiesz czy mam teraz na mysli zamek błyskawiczny czy budowlę


@kezioezio: A pisząc piłka nie masz pojęcia czy chodzi o tę do metalu czy do kopania. Pisząc kopanie nie wiesz zaś czy chodzi o uderzanie w coś nogą czy zarabianie na bitcoinach...

;)

Zamek jest prosty. Odnosi się zawsze do funkcji "zamknięcia" (tak w przypadku budowli jak i mechanizmu zabezpieczającego drzwi).