Aktywne Wpisy

Dogecoin +64
Mirki, u mnie w domu od lat jest najdziwniejsza tradycja wigilijna, którą babcia wymyśliła po jakiejś wojnie psychicznej z rzeczywistością.
Zanim karp zostanie zabity, każdy musi napić się łyka wody, w której pływał. Normalny łyk. Taki, co już po przełknięciu wiesz, że tego smaku nie wymażesz ani barszczem, ani opłatkiem.
Woda stoi w misce, karp krążył w niej pół dnia, czasem kichnął, czasem się zesrał, a babcia mówi, że to „esencja Wigilii”.
Uzasadnienie
Zanim karp zostanie zabity, każdy musi napić się łyka wody, w której pływał. Normalny łyk. Taki, co już po przełknięciu wiesz, że tego smaku nie wymażesz ani barszczem, ani opłatkiem.
Woda stoi w misce, karp krążył w niej pół dnia, czasem kichnął, czasem się zesrał, a babcia mówi, że to „esencja Wigilii”.
Uzasadnienie

ArchetypT +235
Stop Steckiej czas
źródło: obraz_2025-12-25_101832522
Pobierz



źródło: comment_4S7cLVvstyLuC5lDTSOrHMwm0cKmpfQc.jpg
PobierzJak cos jest sprytne i dziala, to jest to sprytne i dzialajace.