Wpis z mikrobloga

Znalazłem kotkę małą, wystraszona nie wiedziała co się dzieje, najadła się jakiegoś paskudztwa, bo miała cały pyszczek zalepiony jakąś mazią, oczy zaropiałe. Półtorej miesiąca ma, boi się dosłownie wszystkiego, nawet sama spać. Zanim zaśnie to miauczy stojąc z zamkniętymi oczami, jakby czekała na pozwolenie. Jak ją zawołam to od razu wskakuje i zasypia na mnie. Waham się czy zostać jej kocim ojcem czy oddać, zastanowię się na dniach, póki co muszę ją zaszczepić i dopilnować, żeby wyzdrowiała. Nazwałem ją (nie ja, a raczej kobiece grono w pracy) Tulejka. W komentarzu zdjęcie jak śpi.
YolonezFSO - Znalazłem kotkę małą, wystraszona nie wiedziała co się dzieje, najadła s...

źródło: comment_Ka7aVmnuplRgNRkmOnQSn8TWKvEOL2Vy.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach