Wpis z mikrobloga

@Spajkodron3000: Bo zazwyczaj ukrywa się przed nimi prawdę. Zachwala się dzieci, mówi jakie one są wspaniałe, a jak już dziecko wyjdzie na świat to okazuje się że wcale to takie kolorowe nie jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) a nawet ci co wciskali tamte kłamstwa teraz zmieniają swoje opinie o 180 stopni. Ciekaw jestem ilu jest ludzi, którzy zdecydowali się na dziecko i żałowali, ale nigdy nie mieli
@Garztam zgodzę się, że bardzo długo temat macierzyństwa traktowany był tylko w kategorii błogosławieństwa, gdzie przyznanie się, że nie jest kolorowo było równane z byciem złą matką i wyrodna.

Ale teraz to się zmienia. Dostęp do wiedzy jest bardzo łatwy. Ja sama oglądam kanał na YT jednej kobiety z USA, która wprost mówi jak ciąża zniszczyła jej ciało, jak się w niej źle czuła i jak się czasami czuję źle już w
Nie rozumiem po co niektore kobiety decydują się na bombelka jak potem narzekają


@Spajkodron3000: Bo nie mówi się o tym, jak będzie. Bo są różne dzieci, są takie, które odłoży się do łóżeczka i śpią 15h na dobę, a są też takie, które są nieodkładalne, nienawidzą fotelików samochodowych, smoczków, ryczące co chwilę.

@Garztam:

Według Biblii trzy miliony ludzi wyszło z Egiptu pod wodzą Mojżesza. Dzieci było tam mnóstwo, setki tysięcy.
@Spajkodron3000 najwieksza antyreklama rodzicielstwa sa takie matki.
- Urobione po lokcie,
- ty lambardziaro nic nie wiesz,
-nie masz ciezko,
-nie mozesz byc zmeczona,
-nie masz pojecia co to sranie,
- ja sie umyc nie moge, zjesc nie moge,
-oh jej w tej pracy to ja odpoczywam, w domu mam zajecie prawdziwe,
- o masz pomalowane paznokcie, ja to nie mam czasu
- , ah kiedy ja sie ostatni raz tak moglam
Dzieci są różne jak ktoś napisał wyżej.

Mój ma 13 miesięcy i nigdy w ciągu swojego życia nie zasnął sam, zawsze jest marudzenie, płakanie, walka z usypianiem, budzi się każdej nocy, miał piekielnie bolesne kolki nie wiem ilu nocy nie przespaliśmy ale jak powiem że 100 lub 150 to się wiele nie pomylę, każda z nich była ciężka, choć po czasie już organizm się adaptuje.

Kolega z pracy ma dziecko 7 miesięczne
@noelo_cohelo jak jesteś Karyną, nie pracujesz i utrzymujesz się z alimentów i zasiłkowy to bardzo się opłaca ( ͡° ͜ʖ ͡°) można jeszcze kombinować i lecieć do UK, urodzić, pobierać zasiłek, wrócić do Polski i tutaj też pobierać składki + oczywiście alimenty, albo obrotny tata bezrobotny pracujący na czarno. Ci ludzie mają bardzo ciekawe sposoby jak wyciągnąć kasę, która się im ,,należy"
@karolwlodawa ja nie umniejszam trudowi wychowania dziecka. Zastanawiam się tylko czego się niektóre kobiety spodziewały? Ja planuję dziecko i wiem z czym to się wiąże. Na pewno będą dni kiedy będę narzekać, że wyjeżdżam do Meksyku. Problem jest jak tylko i wyłącznie się narzeka
@Spajkodron3000 akurat w swoim przypadku zauważyłem odwrotne zjawisko - niektórzy mają niespokojne dzieci ale zakłamują rzeczywistość i wszystkim mówią że to Aniołki. I nawet słyszałem o badaniach że aż co trzecia matka to robi czyli bardzo dużo z nich. Bywa różnie ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Spajkodron3000: Wiedzieć z czym wiąże się posiadanie dziecka, a przeżycie tego w rzeczywistości to dwie zupełnie inne rzeczy. Wiesz że nie będziesz spać przez kilka miesięcy ale co innego to wiedzieć a co innego przeżyć. Posiadanie dziecka całkowicie zmienia życie, jesteś odpowiedzialny za kogoś bezbronnego non stop. Ciężko jest się czasem z tym pogodzić, że nie masz już swobody i czasu dla siebie. Niektórych to niestety przerasta albo długo trwa zanim
@Spajkodron3000 pracowałam kiedyś jako opiekun/animator na takim placu zabaw w galerii handlowej. Regulamin był jasny, ze jak dziecko ma ukończone 3 lata może zostać samo a poniżej może wejść tylko z rodzicem. Obczaj jakie były wysrywy na wejściu, że przecież Brajanek, który ma 1,5 roku jest totalnie samodzielny, potrafi ci #!$%@? zakomunikować swoje potrzeby, sam się bawi i wgl geniusz nie dziecko.
Po wychwalaniu dziecka przechodziło do dyskusji, że przecież jeden Brajanek
@Send_noodles ja miałam w pracy taka agentkę. Płacze o trudach macierzyństwa ciągle. Kiedyś razem wracałyśmy do domu po pracy i wyjątkowo przyszła jej wena na chwalenie się. No i opowiada mi, że jej córeczka starsza już ma 12 lat i sama umie sobie zrobić kanapkę, tylko z myciem jej trzeba pomóc XDD nic nie powiedziałam ale fakt, jak się wychowuje kalekę życiową to może macierzyństwo jest trudne.