Wpis z mikrobloga

NIE. W sytuacji dużego ruchu opcja - "wszyscy stoją" - jest znacznie wydajniejsza.


@graf_zero: Zależy jak szybko idą ci, co idą (w porównaniu z tempem jazdy schodów) i jak dużych potrzebują odstępów.

Załóżmy, że jesteś w stanie upchnąć ns ludzi na metr jak stoją i ni ludzi na metr jak idą. Załóżmy, że schody poruszają się z prędkością v, a ludzie względem schodów z prędkością u. Załóżmy też, że mamy
  • Odpowiedz
@Vladimir_Kotkov: za głośne przepraszam bym przepuścil, to pewne. Ale za "móc ryknąć na niego „PRZEPRASZAM!” i przepchnąć na bok." jebnalbym cymbałowi. Więc nie kumam, mówisz głośno przepraszam? Czy jak burak ryczysz i taranujesz? Czy wg ciebie to jedno i to samo?
  • Odpowiedz
A WUJ mnie ty obchodzisz. Chodzi o sumaryczną przepustowość schodów.


@graf_zero: jeszcze nigdy w życiu nie widziałem irl kolejek do schodów ruchomych czy innych problemów z przepustowością xD
  • Odpowiedz
jeszcze nigdy w życiu nie widziałem irl kolejek do schodów ruchomych czy innych problemów z przepustowością xD

@vind: to mało widziałeś. Wystarczy tylko być przejazdem w Wawie by zaobserwować dziwne zjawisko. Wychodzisz z metra w trakcie szczytu i jest kolejka żeby sobie wjechać po schodach, zaś lewą stroną się po nich biegnie xD
  • Odpowiedz
@ZdzichuTurbo: Ale p--------z... po prostu była akcja z ruchomymi schodami...wk.... mnie polska mentalność. Jedziesz na zachod: Berlin, Paryż, Barcelona, Londyn... jedziesz na wschód Kijów i wszędzie...kurła ... wszędzie to funkcjonuje... w Polsce... jest jak gdzie? Jak w Polsce.
  • Odpowiedz