Wpis z mikrobloga

Wyjasnijcie mi jak kobiety w Polsce w tych czasach mogą byc szczesliwe, skoro muszą ogarniac siebie, dziecko i jeszcze męża?
Nie dziwie sie ze kobiety nie chcą sie z wami spotykac. Na poczatku zwiazku byc moze i zakladacie maske jacy to wy fajni, mescy i ogarnieci jestescie. Ale po jakims czasie odzywa sie u was jakas depresja czy inne problemy, albo zwykle lenistwo i niemal wszystko trzeba ogarniac za was - od wybrania miejsca i terminu na wakacje, poprzez zabrania was do restauracji (zeby kobieta mogla chociaz raz zjesc jak czlowiek na miescie, a nie stac przy garach) na #!$%@? wybieraniu #!$%@? ciastek do filmu (ktory tez kobieta wybrala) ktory obejrzycie wieczorem.
Apeluję - ogarnijcie się !

Ps. Przytoczone tutaj argumenty zostaly zebrane z dwoch poprzednich zwiazkow, chociaz w moim obecnym widzę ze zaczyna sie dziec podobnie. Oczywiscie staram sie nie popelnic drugi raz tego bledu i odbijam piłeczkę w jego stronę, zeby to on bardziej decydowal i sie ogarnął, bo ja za niego decyzji nie bede podejmowac. Tak robic sugerowal nawet psycholog. Serio, czy to sie nazywa kobiecosc? Potrzasanie wami co chwila, zeby doprowadzic do porzadku i trzymanie was w ryzach?

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #randkujzwykopem #psychologia #silnaniezaleznakobieta
  • 297
  • Odpowiedz
no cóż, przeszłość była pełna frajerów i baranów :)


@ICantHealU: w przeszłości na 100 ślubów nie przypadało 50 rozwodów, nie było alimentów, a mężczyzna miał przyzwolenie społeczne i prawne aby "naprostować" nieposłuszą żonę. Do tego też chciałabyś wrócić?

Jeśli facet obiady, sprzątanie, opiekę nad dzieckiem i wszystko, co kobieta robi przelicza na złotówki, a związek musi się "opłacać", to słusznie myślałam, że niepotrzebnie weszłam w dyskusję, bo moje podejście jest skrajnie
  • Odpowiedz
tak myślałam, że pomyślisz o Arabii. Każdy obraca się w podobnym sobie towarzystwie i tyle, w różnych krajach są ludzie o różnym podejściu.


@ICantHealU: w Arabii jest tradycyjne podejście do związków, więc o co ci chodzi? Mężczyzna ma kobietę utrzymywać, a kobieta z wdzięczności ma być mężczyznie bezwzględnie posłuszna.

Ty byś pewnie chciała żeby mężczyzna utrzymywał cię jak swój dziadek, czy pradziadek, a ty w tym czasie nie musiałabyś robić nic
  • Odpowiedz
chodzi mi o to, że nie trzeba być z Arabii, żeby mieć takie wartości.


@ICantHealU: jakie wartości? Nic o nich nie piszesz, poza tym, że facet ma cię utrzymywać.

No tak, tylko o to mi chodzi, żeby leżeć na kanapie i nic od siebie nie dawać, taka że mnie hipokrytką cwana hipergamiczna polka ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Nic nie piszesz o tym, co ty dałabyś mężczyźnie, skupiając
  • Odpowiedz
@DzikaMrowka: daj mu do zrozumienia, że mu ufasz i, że ma wolną rękę. Nie wiem dokładnie jakie słowa, ale tak by zrozumiał, że wierzysz w jego kompetencje. Może wyjdzie tak, że wybierze jako świetny sposób na sobotnie popołudnie leżenie przed telewizorem, no ale wtedy niestety trzeba zmienić faceta :/
  • Odpowiedz
@Strzelec_Kurpiowski: dlatego mowie, ze do 3 r.z. Jestem z dzieckiem, potem ide na niepelen etat do pracy a potem robi sie z tego caly etat wraz z wiekiem dziecka. Wg mnie dobry deal. Nie bede i biegac na caly etat do pracy i roczne dziecko wozic do przedszkola, odbierac itd. Bo chce miec czas tez DLA SIEBIE
  • Odpowiedz
@InspektorDupa: no tak ty wiesz najlepiej xd i nie, nie jestem chora. Mam tylko #!$%@? w glowie

@Strzelec_Kurpiowski: widze ze kolega jednak z tych, co by chcieli kobiete zarabiajaca na dom i zajmujaca sie tym domem xdddd no zajebisty deal dla kobiety. A co Ty dajesz od siebie w tym wzgledzie? Bo mi sie wydaje ze to jednak ty nie nadajesz sie do zwiazku a zwalasz na kobiety.
  • Odpowiedz
widze ze kolega jednak z tych, co by chcieli kobiete zarabiajaca na dom i zajmujaca sie tym domem xdddd no zajebisty deal dla kobiety. A co Ty dajesz od siebie w tym wzgledzie? Bo mi sie wydaje ze to jednak ty nie nadajesz sie do zwiazku a zwalasz na kobiety.


@DzikaMrowka: ja o sobie nic nie pisałem. Pytałem tyko, czemu mężczyzna miałby się dostosować do wymagań takich jak twoje czy koleżanki
  • Odpowiedz
jak chce robić na 1/2 etatu, to niech się dogada z żoną. Są przypadki, gdzie to kobieta utrzymuje rodzinę i widocznie im to pasuje. Naprawde nikt tu nikomu nic nie narzuca. Jak opka będzie chciała kogoś takiego znaleźć i to będzie jej priorytetem, to znajdzie. Dla ciebie to będzie frajer, a on będzie się cieszył, bo znalazł kobietę, która ceni życie rodzinne bardziej niż karierę.


@ICantHealU: może i znajdzie, jeśli jedyne
  • Odpowiedz
xD No przecież jak ma swoje wymagania to proszę mi powiedzieć i razem coś ustalimy...


Tyle, że on może mieć i najczęściej będzie miał wymagania sprzeczne z twoimi, czyli nie będzie chciał cię utrzymywać.

Tylko mój niebieski rodzinę sobie wyobraża: "Ja Ty i dziecko", więc logistyką muszę zająć się ja.


@DzikaMrowka: pisałaś, że z nim swoich celów i tak nie zrealizujesz.
  • Odpowiedz
@Strzelec_Kurpiowski:

Tyle, że on może mieć i najczęściej będzie miał wymagania sprzeczne z twoimi, czyli nie będzie chciał cię utrzymywać.


Spoko, po roku od urodzenia wrócę do pracy i będziemy mieli po "partnersku" podział finansów na pół, ale po pracy jestem zmęczona więc niech on ogarnia. Ja mogę z dzieckiem się chwile pobawić czy iść na spacer.

pisałaś, że z nim swoich celów i tak nie zrealizujesz.


To już inna kwestia.
  • Odpowiedz
Spoko, po roku od urodzenia wrócę do pracy i będziemy mieli po "partnersku" podział finansów na pół, ale po pracy jestem zmęczona więc niech on ogarnia. Ja mogę z dzieckiem się chwile pobawić czy iść na spacer.


@DzikaMrowka: on też będzie po pracy zmęczony, więc razem powinniście ogarniać.

To już inna kwestia. Jak facet nie wyobraża sobie rodziny to strzałem w stopę byłoby zakładanie z nim rodziny.


Może sobie wyobrażać przy
  • Odpowiedz
No i super, jak ma ci obiad od łaski podać, to lepiej żeby jej w ogóle nie było, nie za to jej płacisz.


@ICantHealU: jeśli za podawanie obiadu ktoś domaga się utrzymywania, to zawsze jest to od łaski.
  • Odpowiedz