Wpis z mikrobloga

@LM317K: @agaciksa: żeby nie było, nie jestem jakoś pro szypko ślub, ale ślub cywilny to nie tylko informacja w szpitalu, to naprawdę poważna umowa wobec polskiego prawa i można stanąć na głowie nie da rady tego wszystkiego pozałatwiać w urzędzie, a jeśli większość, to i tak nie będzie taniej. Nie wiem od czego zacząć: rozliczenia, majątek, ubezpieczenie, dziedziczenie, podatek, renta, tzw. reprezentacja prawna, już wspomniany stan zdrowia, możliwość odmowy zeznań
@MyPhilosophy: jakbym moją babcię słyszał.

Tym śmieszniej, że od 2-3 lat nie ma żadnej potencjalnej kandydatki na owy ślub i wkręcam ją, że jestem w homoseksualnym związku z moim współlokatorem (płci męskiej) i nie możemy wziąć ślubu bo prawo nam nie pozwala.

A jeszcze śmieszniejszym czyni to fakt, że ona ma pamięć złotej rybki, więc mogę rzucić tym żartem za każdym razem gdy ją widuję (raz w tygodniu?) i ona za