Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +132
Baba nigdy na studniówce nie była, na balu gimnazjalnym. stała pod ścianą.
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Jak klasa sobie zdjęcia robiła to specjalnie mnie nie zawołali żeby mnie na nich nie było i powiedzieli, że wyszłam.
Jedyna przyjaciółka z którą poszłam mnie zostawiła po 30 min dla innej grupki.
Przez te niby najlepsze lata życia mam traumę aż do grobowej deski a jakiś chuop przyjdzie powie, że ma traumę bo rodzice mu kazali być grzecznym
Już
Aokx +332
Budka z zapiekankami - jak każda inna w małym mieście, czekam na hotdoga - wchodzi babka z 3 dzieci.
- poproszę 9 zapiekanek na wynos
= to będzie 45 zł
- babka daje 200 zł
= ale niema pani drobniej naprawdę niemam jak wydać
- no niemam
= no ale ja nie mam jak wydać, nie może Pani gdzieś rozmienić
- to zapłacę kartą (tak w zapyziałej budce na pewno jeszcze blikiem zapłacisz)
= nie można u nas płacić kartą
- no to nie mam inaczej, mam pieniądze chce 9 zapiekanek na wynos
= a nie może pani to gdzieś rozmienić obok
- nie będę chodziła na takim upale za pieniędzmi
= no to nie mogę pani sprzedać zapiekanek bo nie mam jak wydać
- jak to nie może mam pieniądze proszę co to ma znaczyć
= niech pani da to 200 zł (babka wyciąga kasetkę i zaczyna jej wydawać 155 zł w bilonie po 1zł, 2 zł i 5 - doliczyła się do 80 zł)
- dobra niech pani da mi to 200 zł pójdę rozmienić co ja potem z takimi drobniakami zrobię..
ja pi3rdole........ tylko jej wyj3bać w ten głupi ryj.
Gdzie w krakowie na studiach w bosie sie płaciło chyba 9 zł za zapiekanke a miała z metr długości i jak poj3b szedłem zn ią przez miasto
ja krakowskie lubie, ale nie u endziora ktore byly zawsze przereklamowane, ale obok byly lepsze
cos mi sie kojarzy ze w nazwie mialy mega wypas ze szczypiorkiem:)
https://bezprawnik.pl/czy-wydanie-reszty-to-obowiazek/
Nie moge panu wydac bo nie mam jak rozmienic
Jak to?? kupuje mam piniondze to musisz chyba mi sprzedac
no nie musze xD
Juz nigdy wiecej tu nie przyjde,ostatni raz tu zakupy robie (1raz go widzialem xD)
Straty oszacowano na 80gr po odjeciu marży XD
Koszty groszowe,a ile problemow z glowy
I wyobraz sobie,ze w wiekszosci sa:)
I do nich sa kolejki...
@vegetassj1: ogólnie jakby się uparł, to musisz mu sprzedać. Nie oznacza to, że musisz mieć wydać musiałby zrezygnować z reszty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Dzieban wyluzuj; przecież przyznał się do błędu
@Kajtosz: Wiem o co Ci chodzi z tą resztą( ͡° ͜ʖ ͡°) ale jako sprzedawca nie mam obowiązku sprzedania czegoś.