Wpis z mikrobloga

Są na tym świecie ludzie predysponowani do bycia jedynie kompostem


@kezioezio: Takie wyśmiewanie jest po prostu słabe. Jesteśmy pokoleniem, dla którego funkcjonowanie w internecie jest czymś bardzo naturalnym, żyjemy tym od lat. Ale starsze pokolenia nie miały tego szczęścia, ich kontakt z komputerem przeważnie ograniczał się do tego, że ktoś założył im maila, konto na NK/Facebooku, pokazał jak tam klikać - i to koniec ich przygody. Wyśmiewaniem tego nie zmienimy, ale
@kthxbye: najlepsze w takich osobach jest to, ze są takim kamieniem u nogi tego świata. Zamiast samemu sie edukowac i isc z duchem czasu to te stare zgredy by chcialy, żeby wszystko zostawic jak jest bo tak im wygodniej i nie chce im sie uczyc nowych rzeczy. Pierwszy telefon dostalem jak mialem moze 14 lat. Rodzice jakies 6 lat przede mną i mija kupa czasu a mama dalej nie potrafi sobie
@kezioezio: A skąd wiesz, że ta kobieta się właśnie nie uczy i po tym komentarzu biedronki kogoś spyta, a czemu to tak i będzie wiedziała. Moja mama kilka lat temu tak zaczynała. Ja założyłam jej email, pokazałam jakieś podstawy, a ona sobie sama klikała i jak coś było niejasne to pytała mnie przy okazji. Teraz doszła do tego, że jak czegoś nie wie, to wpisuje w google i sama rozwiązuje problemy.
@kezioezio: Kisnę jak czytam te Wasze uwagi dot. "starszego pokolenia". Może ciężko to sobie wyobrazić, ale analfabetyzm informatyczny dotyczy również ludzi po dwudziestym roku życia. Najczęściej wynika z braku chęci edukowania się w tym obszarze.

I tak jak napisał @Naturmensch - konto na fb nie jest wyznacznikiem, bo założyć je może inna osoba, a umiejętność obsługi ogranicza się do scrollowania i ewentualnego pisania komentarzy, a Messenger jest jak skrzynka sms.