Wpis z mikrobloga

@rodnorev: Powinno się wymuszać na zagranicznych przedsiębiorcach aby załatwiali transport pracowników na wszystkie zminiany, w wielu cywilizowanych krajach tak jest.
  • Odpowiedz
mondrosci 15 letniego blokersa:)

@Hans_Trans: nie wiem, mieszkam na wsi od urodzenia i w bloku bym chyba dostał p-------a, szczególnie blisko centrum(testowałem tą opcję i jest totalnie do d--y względem prwyatnego podwórka z własnym domem), 25km od miasta i jak tylko skończyłem 18 lat to zarobiłem w wakacje na swój pierwszy samochód by być niezależnym. Autobus mieliśmy szkolny co woził do podstawówki i gimnazjum, a potem do miasta był w
  • Odpowiedz
problemem jest trudność i koszt zdania egzaminu na prawo jazdy

@FrasierCrane: 1300zł to problem za dożywotnie uprawnienia? CO? xD ubezpieczenie dla normalnego kierowcy ze zniżkami to jakieś 400-600zł

Koszt jeździdła to najmniejszy problem.

jak chcesz serwisować auto jak się należy to niezależnie czy 2 czy 15 letnie to 5k PLN rocznie zazwyczaj pęknie.
  • Odpowiedz
@animelover_97: Ja do szkoły jeździłem prywatnym przewoźnikiem i to przekraczając granicę kilku gmin, a PKS był droższy. To kwestia kooperacji lokalsów. Są takie drogi gdzie śmiało może działać prywatny przewoźnik i zarabiać i niestety są takie połączenia gdzie nie ma ekonomicznego zysku i tam właśnie powinien jeździć państwowy PKS, który moim zdaniem powinien być zasilany z funduszu do którego wędrowałaby kasa właśnie z podatków tych prywatnych przewoźników (również z paliw).
  • Odpowiedz
@rodnorev:
Zbrodniarz kapitalizm, najpierw wydał dekret nakazujący nosaczowi osiedlenie się w miejscowości 5 osób, potem tę miejscowość otoczył murem z wieżyczkami strzelniczymi, żeby przypadkiem nie przyszło mu do głowy się relokować.

A wystarczyłoby, żeby pan w krawacie z TV oddał ze 30% swojego majątku i problem byłby rozwiązany. PGR można by reaktywować, i PKSy jeździły też... Zresztą, po co PGR, PKS i inne skróty, jak można tę kasę po prostu
  • Odpowiedz
polecam pojeździć po Czechach - tam transport publiczny jest kilka poziomów wyżej niż u nas


@lukaszmarynczak: wiem, że transport w Czechach wygląda lepiej - ale pytanie, czy oni też mają tak zwaloną urbanistykę jak Polska (wsie po 30 osób)?
  • Odpowiedz
@Catit: Chodziło mi ogólnie o sam wymiar zyskowości komunikacji miejskiej. Zgadza się, nie mieszkam na wsi, ani w Polsce już od dłuższego czasu, więc nie wiem, jak to dokładnie wygląda. Ale tu gdzie mieszkam (Czechy) dostęp do publicznego transportu w każdej dziurze to jest normalka i nikt tego nie podważa ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz