Aktywne Wpisy

Witam wszystkich serdecznie w tę piątkową noc.
źródło: temp_file7384781755921187889
Pobierz
affairz +158
Skopiuj link
Skopiuj link
źródło: temp_file7384781755921187889
Pobierz
Regulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Byłam z dwójką znajomych, z czego jeden koniecznie chciał wejść do sklepu z zegarkami w cenie od 100 000 euro wzwyż.
W drzwiach ochroniarz, drzwi otwierane kluczem - miejsce dla wyjątkowo bogatych osób.
Popukałam się w czoło - ja nie wchodzę, nie ma szans, nie wpuszczą mnie.
Dałam się jednak przekonać - o dziwo, ochroniarz otworzył drzwi i nas wpuścił. Czułam się bardzo nieswojo czując na sobie wzrok sprzedawców - oni już wiedzieli... wiedzieli, że nas nie stać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chcąc dotknąć zegarek, chował się automatycznie pod stół - pierwszy raz widziałam takie cuda ;)
Stało się jednak coś, co niesamowicie mnie zaskoczyło - jeden ze sprzedawców podszedł do nas i zaczął opowiadać o firmie, pokazywać najnowsze modele zegarków, tłumaczyć mechanizmy a nawet zaproponował nam szampana (nie skorzystaliśmy), poświęcił nam około 30 minut - sam jednak powiedział, że on wie że nic nie kupimy, ale może kiedyś w przyszłości staniemy przed dylematem, którą firmę wybrać i zdecydujemy się na firmę, dla której pracuje.
Niby nic, ale taka postawa wobec klientów to w dzisiejszych czasach niespotykana sprawa.
PS. myślałam że zegarki w takiej cenie mają dożywotnią gwarancje - okazało się że są tylko 3 lata gwarancji, a w niektórych wypadkach 2 lata...
#niewiemjaktootagowac #truestory #marketing
Komentarz usunięty przez autora
-czy dostanę jakieś buty do 200zł
-za 200zł to pan może sobie kupić sznurówki
xD
Poza tym Hublot to nie jest aż tak droga marka
...ale np. taka wólczanka, vistula (moje osobiste doświadczenia) to żenada totalna. Poszedłem w t shircie, bluzie z kapturem i górskich spodniach. Naprzymierzałem koszul i widziałem mega foch, że pani mnie musi obsługiwać. W vistuli zmanierowana kobieta po którejś przymiarce wprost mnie
W Nowym Yorku wszedłem do salonu luksusowych samochodów gdzie stał min. Bugatti Chiron za ponad 3 miliony dolarów. Wszedłem do środka i zapytałem w prost czy mogę popatrzeć z bliska, przecież nie będę udawał klienta i robił z siebie głupka xD
Facet z obsługi mnie wpuścił, pogadaliśmy, nawet pozwolił zrobić kilka zdjęć, bardzo sympatyczna atmosfera.
@kyaroru: I żebyś kurła wiedział. Do dzisiaj omijam salony samochodowe jednej z marek, gdzie kiedyś zostałem olany, bo nie wyglądałem na kogoś godnego zainteresowania. Dziś, gdy mogę kupić samochód droższy od wszystkiego co mają w cenniku, to nawet mi przez myśl nie przejdzie, żeby się tam pojawić. Ot taka moja mała trauma
@thymotka: dalej nie czytałem
A wy się cieszyliście, że was nie wyprosili xD
I jeszcze się tym chwalisz. I dziwota, że tego kraju nikt na zachód od Odry nie szanuje...