Wpis z mikrobloga

Dwa lata temu kupiłem sobie na lotnisku w Monachium słuchawki Bose QC35. Jestem zachwycony - szczególnie funkcją aktywnego wyciszania dźwięków zewnętrznych. Używam praktycznie tylko połączenia po Bluetooth. Do słuchania muzyki, do rozmów (mają wbudowany mikrofon), czy jako po prostu wygłuszenie w samolocie, czy w serwerowni. Da się podłączyć kabelek (bardzo użyteczne w samolotach, czy przewodnikach audio bo możesz podłączyć swoje słuchawki). I to gniazdko się zepsuło. Oczywiście jak wszystkie paragony mam, tak ten zgubiłem a wyciągu z karty którą płaciłem też już nie mam.

Więc napisałem do Bose maila: "Mam słuchawki Bose QC35, numer seryjny: XXXX, zepsuło się gniazdko od kabla jack. Da się to jakoś naprawić, bo są już po gwarancji i nie mam paragonu".

Odpowiedź po dwóch godzinach:


Powiem szczerze że szczena mi opadła. To jest, kufa, serwis i obsługa klienta na poziomie, którego się absolutnie nie spodziewałem i nawet nie próbujcie z tym handlować. ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

Czuje dobrze człowiek!

Słuchawki i support warte każdej wydanej złotówki!

#bose #sluchawki #chwalesie #podroze #czujedobrzeczlowiek
motaboy - Dwa lata temu kupiłem sobie na lotnisku w Monachium słuchawki Bose QC35. Je...

źródło: comment_toIQvwIxbKUaGtBfbI9CTsUUCSjBUtBi.jpg

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiele lat temu było podobnie z Microsoftem. Pisałes do nich wiadomość, że pad od konsoli (ofc jeszcze xbox 360) Ci się zepsuł. Wysyłali z automatu drugi, nowy. Wiele osób w ten sposób zdobywalo drugi, nowy pad.
  • Odpowiedz