Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 26 lat, od stycznia jestem w zwiazku z 18 latka (w tym roku konczy 19). Gdy dowiedzialy sie dziewczyny w pracy (pracuje niestety w #korposwiat) jaka wynosi roznica wieku miedzy moja dziewczyna a mna to zaczely cisnac, ze to jeszcze dziecko, ze co ja z taka dziewczyna robie, ze czemu nie znajde sobie kogos w moim wieku... Jedna mi nawet nasuwala sklonnosci do mlodszych (powiedziala: co ty w niej widzisz skoro to jeszcze dziecko jest?).

Czy to naprawde jakas ogromna roznica? Ja wiem ze ona jest moze mniej doswiadczona przez zycie, ale jest mi z nia swietnie, a prawde powiedziawszy moja dziewczyna pod wzgledem madrosci i inteligencji przewyzsza wiele osob w moim wieku. Bylem z roznymi kobietami, glownie w moim wieku, 1 raz jestem w zwiazku z taka roznica wiekowa, ale czuje sie dziwnie... wczesniej dziewczyna mojego przyjaciela (oni sa w moim wieku) podobne komentarze dawala, ze co ja z taka gowniara robie i o czym my niby rozmawiamy skoro ona zycia nie zna....

Kurde ja rozumialbym jakbym spotykal sie z 16 czy 17 latka, no ale ona ma prawie 19 lat. Dorosla dziewczyna. Czy taka roznica wieku to jest naprawde cos tak dziwnego?

#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 121
@AnonimoweMirkoWyznania: Sam się śmieję z osób 25+ będących w związkach z licealistkami, najczęściej takie dziewczyny lecą na wiek i to, że pracujesz. Po pewnym czasie im się znudzi. No i takie dziewczyny jednak mają mniej w głowie niż w twoim wieku oraz częściej są niestabilnie emocjonalnie
@AnonimoweMirkoWyznania: zależy od dziewczyny. Spotykałem się z 10 lat młodszą i miała siano w głowie i czuć było różnicę pokoleniową, a teraz spotykam się z 15 lat młodszą i jest dojrzała i bardziej ogarnięta niż moje rówieśniczki.
A laski z pracy miej w dupie. To nie są nawet Twoi przyjaciele, skąd mają wiedzieć co dla Ciebie dobre?
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem podobną sytuację w pracy. Mam 29 i spotykam sie z 19. Na tekst, że spotykam się z gówniarą odpowiedziałem koleżanką: "A co mam się spotykać z jakimś próchnem w moim wieku?" Od 2 miesiecy damskie grono nie rozmawia ze mną. No trudno jakos nie płaczę z tego powodu.
A najfajniejsze w takich młodych dziewczynach jest to, że nie interesuje ich ile zarabiasz, czy masz mieszkanie, co byś ubrał jakbyście
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AwionicznySwir: zależy kto ci się trafi, z doświadczenia wiem że tym 25+ #!$%@? przed 30 a już tym bardziej jeśli jesteś w podobnym wieku, a młodsze jeśli dobrze ułożone są do ogarnięcia, nie mówię o obecnych 16.
Tak naprawdę to nie ma ogółu i każdy musi trafić na kogoś dla siebie
Jarkon: A co komuś do Twojego związku? Oni będą z nią żyli? Czy po prostu mają sami kiepskie związki i szukają sposobu jakby tu 'pomòc' innym?
Czy dupa pęka dziewczynom bo masz młodszą?:D
Jak jesteście szczęśliwi i się dogadujecie i macie podobne wartości i spojrzenie na istotne rzeczy w życiu to w sumie powinieneś w ogóle ucinać takie rozmowy i wyśmiewać tekstami typu no już jestem zajęty także nie
Zazdrosne są i tyle. Jak poznałam swojego niebieskiego to miałam 16 lat, a on 22. W tym momencie ja mam 22 lata a on wciąż jest ze mną, mimo że na początku też wszyscy się podśmiewali że jest pedofilem. Teraz raczej koledzy zazdroszczą ( ͡º ͜ʖ͡º)
@AnonimoweMirkoWyznania koleżanki z pracy są zwyczajnie zazdrosne, ze taka młoda "siksa" Cie "wyrwała".

Taka różnica wieku jest jeszcze akceptowalna. Ogólnie nie ma reguly, pewnie są i szczęśliwe związki z różnicą wieku 20 lat (wg mnie trochę patologia), ale kiedyś czytałem artykuł nt. związków i różnicy wieku partnerów i było tam badanie, z którego wynikalo, że jednak to rówieśnicy tworzą najtrwalsze związki (to dość logiczne, mało różnic pokoleniowych itd.).
Myślę, ze tak do
@AnonimoweMirkoWyznania: też to słyszałem jak opowiedziałem jednej, że umawiam się z laskami 18-19 że to żałosne, że młode dupy ale w zasadzie nic konkretnego z tych zarzutów nie wynikało, a chyba zwyczajny ból dupy o to, że jestem w stanie ogarnąć takie młode siksy