Wpis z mikrobloga

#synthwavenadzis <-- subiektywna, (w miarę) codzienna dawka synthwevu - muzyki retro stylizowanej na lata '80, i ciekawostek z nią związanych

20. Lucy in Disguise - 1987

Ułaa, dzisiaj coś fenomenalnego.

Słucham synthwave parę lat, w tym czasie poznałem setki kapel i tysiące kawałków. Jedne lepsze, drugie gorsze - ale pozwoliło mi to wypracować swój gust i wybrać te, które najbardziej lubię.

Nigdy jednak nie trafiłem na żaden kawałek, który by mnie zachwycił bardziej niż "1987" od Lucy in Disguise. Serio, od kilku lat, za każdym razem tak samo wywołuje to u mnie uczucie nostalgii (opisanej w poprzednim wpisie). Do tego niesamowite poczucie relaksu, spokoju, ulgi. Nawet jak jest pochmurnie za oknem jak dzisiaj, to mam wrażenie, że moją twarz oświetlają promienie lipcowego słońca.

Mogę tak długo zachwycać się nad tym utworem, ale pozostawię to Wam - słuchajcie śmiało!

#synthwave #muyka #muzykaelektroniczna
A.....t - #synthwavenadzis <-- subiektywna, (w miarę) codzienna dawka synthwevu - muz...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach