Aktywne Wpisy
6aesthetic9 +106
z początku byłem zachwycony AI ale jak teraz widze jak wygląda internet to jestem załamany
KingaM +11
Aaaaaa, już naprawdę nie wytrzymuję i czuję, jakby nie dało się uciec z własnej głowy. Zawsze myślałam, że jestem stabilna, ale okazuje się, że wszystko ma swoje granice – moje ego jest teraz w rozsypce, nie spałam prawie nic, a czeka mnie jeszcze harówka. Mam dość tego stanu, serio.
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Mam 22 lata, skończona licbaza i pracuje jako rejestratorka medyczna w przychodni (o dość dużej renomie, bo dość dużo specjalizacji lekarskich). Zaocznie robię psychologię z możliwością otwarcia swojego gabinetu (ale to kiedyś po dziecku). Zarabiam na ręke 2100 + 13- nastka i jakieś tam śmieszne premie na święta, swoje obowiazki traktuje poważnie jak i pacjentów.
W liceum byłam prymuską, żeby nie powiedzieć, że jedna z najlepszych. Skończyłam ze średnią 4,89 (co i tak w szkole było super wynikiem). Maturę podstawy napisałam na: polski 80%, angielski 95% i matematyka 88%. Zdawałam rozszerzenie z biologii 82% i z Geografii 70% a zarabiam mniej niż mój chłopak po technikum elektrycznym w firmie ojca zarabia dużo i ma okazje ja niedługo przejąć (on 4500 + premie) a miał zdecydowanie gorsze oceny ode mnie, z resztą cieżko pogadać z nim na jakieś wartościowe tematy szczerze mówiąć...ale jednak go kocham z reszta jego rodzice też mnie bardzo lubią a ja im bardzo bardzo mocno pomagam i chcialabym być częścią ich rodziny. A no i Dodatkowo z roszerzonego polaka miałam 100% (jako jedyna)
Wiem, że matura to nie wszstko, ale jednak zdałam jje dość wysoko wiec może warto by się zastanowic nad podwyżką dla mnie, bo to, że mam tylko średnie wykształcenie to wiem, że nic, ale jednak mam wyższe średnie niż inni? Bo to, że kotś zdał mature na 30% to znaczy, że raczej jest słaby a ja byłem zdecydowanie lepsza.
Pracuję od roku, nie biorę często urlopu, a facebooka i instagrama nie przeglądam w pracy tlyko na telefonie. Wiele starszych pań mnie bardzo chwali i lubi ze mną rozmawiać.
Myślę że mam tez, ładny głos co jest moim atutem, no ale w mieście 20 k trudno jest znaleźć coś lepszego z głosem. Praca od pon-piątek 7-15 weekendy wolne, ale czuje, że się tu już wypalam a peiniadze mi mówią, żeby się rozwijać a nie tutaj zostać, zawsze jednak bylam lepsza od innych i teraz chce być. Po co być lepszym w liceum jak to nie ma się jak na zarobki?
Co myślicie? Szukać czegoś innego? Nie chce wyjść na roszczeniową, ale jak chcą mieć dobrą rejestratorkę to niech dobrze płacą.
#studbaza #pracbaza #pytanie #zwiazki #zarobki #praca #pytanie
Waszym zdaniem
@kryku: Przecież to prymuska, jedna z najlepszych to może.....
Tak serio to nie wiem czy ktoś "dorosły" ma takie problemy jak osoba zakładająca temat. Oceny nie mają za dużego znaczenia w dorosłym życiu. To że ktoś miał dobre wyniki w szkole, był prymusem nie oznacza że będzie zarabiał lepiej, będzie lepszy od swoich "słabszych" szkolnych kolegów. Takie podejście ma zakładająca temat.
@mbe_: akurat z tym tak bym się nie rozpędzał, bo technikum to też nie jest jakaś fabryka świetnych zawodowców, aczkolwiek generalnie daje dobre podstawy do dalszego nauczania takiego delikwenta, ale tak jak mowisz - po hehe liceum to tylko hehe studia a potem wielkie zdziwienie ze jak to ja tyle chodzilem na uczelnie a tutaj nie chca dac kokosow w pracy
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Zastanów się jak wycenia się twoją pracę skoro sprzątaczka w Niemczech zarabia 3 razy więcej od Ciebie - z całym szacunkiem dla sprzątaczek.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora