Wpis z mikrobloga

@AKFobia: Już kij z tym, że frontu wschodniego nie ma. Ale oni do tego zredukowali nadludzki wysiłek komandosów w Norwegii, którzy przezwyciężywszy mroźną zimę przetrwali by wykonać misje sabotowania produkcji oraz zniszczenie zapasów ciężkiej wody, tym samym przekreślając atomowe aspiracje rzeszy - jedno z bardziej kluczowych wydarzeń tej wojny, do misji jakiejś randomewej Norweżki. Chyba nawet była dość poważna spina, na tle innych historycznych spin związanych z tą grą.