Wpis z mikrobloga

@rzuberbozy: Żyjemy przede wszystkim w drapieżnym systemie zrobionym pod banksterów, nastawionym na konsumpcjonizm i tani kredyt - głównie od czasów Keynesa - dodatkowo z systemem rezerwy cząstkowej, który przez niektórych jest już nazywany "systemem rezerwy, której nie ma". Mało kto zwraca uwagę na te aspekty funkcjonowania gospodarki, a skupia się na nazwie "kapitalizm", która zasadniczo nie mówi NIC o szczegółach systemu w jakim funkcjonujemy. Jednocześnie gawiedź podnieca się debatami filozofów o
@rzuberbozy: Należy pamiętać co napędziło konsumpcjonizm - nie napędziła go własność prywatna, ale i powiększająca się populacja ludzka, generalnie - współczesna cywilizacja, jak i agresywne napędzanie konsumpcji przy użyciu pewnej polityki monetarnej i zachęcanie banków do prowadzenia pewnej polityki udzielania kredytów i pozwolenie bankom działać w pewien określony sposób - rezerwa której już zasadniczo nie ma. Jest dużo zwolenników kapitalizmu krytykujących taki rodzaj tego systemu.
@rzuberbozy: Co to są wartości kapitalistyczne? Kapitalizm nie ma wartości - to system własności prywatnej i nawet nie określa w jaki sposób mają działać banki i jak ma działać polityka monetarna - Keynesizm to napędzanie konsumpcji - jest to dokładnie opisane w jego własnej literaturze. Rozrost populacji sam z siebie powoduje wzrost konsumpcji, natomiast natura ludzka napędza konsumpcjonizm, bo natura ludzka polega na szukaniu uciechy w sprawach małych. Pytanie - w
@rzuberbozy: Dziwne, bo ja uznaję spaczoną naturę człowieka za naturalną - nabytą wraz z narodzinami, lecz niepożądaną - należy z nią walczyć. Nie czuję ani trochę, że odwołuję się do jakiegokolwiek argumentu do natury, bo chyba każdy jest w stanie przyznać, że ludzie ogólnie są słabymi i podatnymi istotami. Jeśli nie zgadzamy się co do czegoś takiego, to fundamentalnie różnie postrzegamy świat.

Co do tego artykułu, to nawet się zgodzę, ale
@QArmy:

Musi zostać przywrócona poważna debata ekonomiczna, a nie demagogia filozofów.

I to jest problem z takimi osobami jak ty. Przyjmujesz za pewnik, że każdy musi rozmawiać na temat problemów ekonomicznych w ramach narzuconego systemu produkcji jakim jest kapitalizm. Ja nie chcę rozważać problemów podług tego czy dane przedsięwzięcie będzie wykazywać profit, czy tego profitu nie będzie wykazywać. To jest właśnie ideologia kiedy z góry przyjmujesz, że żaden inny sposób prowadzenia
@polecam_poczytac_heideggera: Mam na myśli generalną debatę ekonomiczną, między ekonomistami o różnych poglądach. Na wysokim poziomie i dotyczącą systemu bankowego, rezerwy cząstkowej, sposobu prowadzenia polityki monetarnej. Chociaż mam wrażenie, że prędzej dojdzie do załamania się obecnego systemu i jakiejś wielkiej wojny niż do takiej debaty. Są też pewne siły, którym zależy na istnieniu takiego a nie innego systemu i można je wykorzenić jedynie siłą i przy użyciu służb - czyli dosłownie -
@QArmy: Nadal istnieją ludzie, którzy poważnie podchodzą do ekonomii marksistowskiej i chcą brać udział w dyskursie - szkoda tylko, że system jest tak ustawiony, że ciężko im jakkolwiek szerzej dotrzeć ze swoimi myślami. Jedną z najważniejszych postaci nam współczesnych, w kontekście ekonomii, według mnie był Moishe Postone. Wśród żyjących i aktywnych to zdecydowanie prof. Richard D. Wolff.