Wpis z mikrobloga

@rpiro: ultraszacun dla niej za robotność i obrotność.

Niestety, wielu belfrów skończyłoby z ciężkimi urazami wielonarządowymi w następstwie silnego zderzenia z rzeczywistością szarych ludzi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Że w robocie trzeba być wtedy, kiedy zaczyna się twoja zmiana, a nie dziesięć czy piętnaście minut później, że nie wolno drzeć ryja na klientów, że nie przejdzie powtarzanie w kółko jak bardzo jesteś zapracowany, tylko naprawdę trzeba pracować,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Scorpjon: wszyscy nie odejdą. Popatrz na to, że po likwidacji gimnazjów jest nadwyżka nauczycieli. Także suma sumarum pasowało by żeby część się przebranzowila i zostawiła swoją misję pozostałej części.
@Krzym03: jeżeli odzywki w stylu "jak się nie podoba to możecie zmienić szkołę", "jesteście najgorszą klasą jaką uczyłam", "uczeń to ma się zajmować swoimi obowiązkami, a nie się czepiać o jakieś tam swoje prawa" itd., albo powtarzanie jacy to rodzice nie są beznadziejni w byciu rodzicami, są dla ciebie normalne, to spoko. Dla mnie ktoś taki to może pracować w zawodówce, ale co najwyżej jako woźny. ( ͡°( ͡
@provotor: Taka nadwyżka, że w podbazie gdzie robiłem praktyki ledwo wyrabiają. Być może jest i lepiej, ale Ci uczniowie nigdzie nie wyparowali razem z gimnazjami. Nadal w podstawie programowej są praktycznie te same przedmioty, więc Ci sami nauczyciele po prostu szukają roboty po podbazach / licabazach / technikach ewentualnie.
Choć faktycznie, jakiś przesiew w tej grupie zawodowej by się przydał. Niekoniecznie pod względem ilości, a kompetencji.
Choć faktycznie, jakiś przesiew w tej grupie zawodowej by się przydał. Niekoniecznie pod względem ilości, a kompetencji.


@Scorpjon: o, to, to, to, to, to. Niestety, jeżeli gdzieś już dochodzi do masowych zwolnień, to odpadają właśnie ci młodzi, ambitni, nieskażeni postpeerelowską zarazą... a zostają bierne, mierne, ale wierne pupilki dyrektorki/burmistrza, ci "czy się stoi czy się leży", co nie sprawiają problemów jakąś upierdliwą dla "góry" walką o dobro ucznia, i inne podobne
@darosoldier: na tym właśnie polega dowcip. Takie teksty słyszą najczęściej nie ludzie, którzy sobie nie dają rady z poziomem, tylko ci, którym nauczyciele wręcz przeszkadzają w nauce i śmią zaprotestować przeciwko #!$%@?, wbrew zapisom statutu/WSO trzech sprawdzianów z bezwartościowych przedmiotów jednego dnia, czy np. niskiej temperaturze w salach lekcyjnych [autentyk z mojego LO] ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡
@Scorpjon:

chciałbym zobaczyć co będą ci sami ludzie mówić po tym jakby nauczyciele faktycznie odeszli, a szkoły miały przez to jeszcze więcej bolączek niż obecnie


będzie tak - przyjdą nowi, po studiach, nie zrzeszeni w związkach, którym zależy i dostaną ich pensje, przecież ten strajk to jedna wielka farsa napędzana przez związki, które powinny zostać zaorane
@znmd Takie wypowiedzi (nie rozumiesz widocznie znaczenia słów "odzywka" i "pyskować") nie są dla mnie normalne. Podobnie jak Twoje.

Miałeś pecha, że trafiłeś na takich nauczycieli. Czyli najlepiej obniżmy im pensję o tysiąc złotych to wtedy będziemy mieli gwarancję, że zostaną sami najlepsi - pracujący tylko dla idei...
@znmd Nie jest - tak ją tylko postrzegasz, bo szukasz winnych wokół siebie. Mój syn ma jutro egzamin gimnazjalny więc mam jakieś pojęcie jak wygląda dzisiejsza szkoła.

Nie zmienia to faktu, że najważniejszy sens mają inwestycje w naukę i szkolnictwo.
Nie jest - tak ją tylko postrzegasz, bo szukasz winnych wokół siebie


@Krzym03: To raczej można powiedzieć nauczycielom... "wasze pensje są wysokie, ale postrzegacie je jako niskie bo szukacie winnych wokół siebie". ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mój brat bardzo niedawno skończył liceum, mam też bieżący zawodowy kontakt z nauczycielami, rodzicami i urzędnikami oświaty. Też wiem jak wygląda szkoła i, szczerze mówiąc, od lat jest równia pochyła.
@znmd Pensje nauczycieli nie są wysokie więc to kiepski przykład.

Za problemy w szkole odpowiada w 80% rząd (kretyńska podstawa programowa, sposób finansowania, lekcje Religi, biurokracja itd.), w 10% rodzice (sposób wychowania dzieci, a raczej jego brak i oczekiwanie żeby to nauczyciele zajęli się wychowaniem) i na końcu nauczyciele(ci którzy naiwnie myśleli, że nauczyciel to taki sam zawód jak inny gdzie zarabia się pieniądze). Ale widzisz tylko nauczycieli więc plunesz na nauczycieli.
Mój brat bardzo niedawno skończył liceum, mam też bieżący zawodowy kontakt z nauczycielami, rodzicami i urzędnikami oświaty. Też wiem jak wygląda szkoła i, szczerze mówiąc, od lat jest równia pochyła.


@znmd: i to oczywiście nie ma nic wspólnego z podejściem systemowym. Po prostu nauczyciele stwierdzili że akurat będą gorzej pracować.
Skoro piszesz o równi pochyłej to powiem tak. Trochę lat już minęło od kiedy ja skończyłem ale pamiętam że jak byłem
Za problemy w szkole odpowiada w 80% rząd (kretyńska podstawa programowa, sposób finansowania, lekcje Religi, biurokracja itd.), w 10% rodzice (sposób wychowania dzieci, a raczej jego brak i oczekiwanie żeby to nauczyciele zajęli się wychowaniem) i na końcu nauczyciele


@Krzym03: no tak, wszyscy są winny tylko nie nauczyciele. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Nikt ich nie wyrzuci bo nie będzie chętnych na ich miejsce


@ipkis123: zostaną ci gorsi którzy chcą tylko odbębnić lekcje. i ty, i ja wiemy, że nikt ich nie wyrzuci i nigdy nie wyrzucał nawet w najlepszych momentach tego zawodu, a ma to związek z tym, że nauczyciela nie da się rozliczyć za "odbębnianie lekcji". Jedyne sytuacje, w których można go zwolnić z pracy, to tak naprawdę likwidacja szkoły albo popełnienie
Uczeń ma prawa i obowiązki. Cóż w tym dziwnego, że nauczyciel warunkuje skorzystanie z praw wywiązywaniem się z obowiązków?

Mój syn również przychodził do mnie z pretensjami, że ma kilka sprawdzianów w jeden dzień a potem okazywało się, że sami doprowadzili do kumulacji bo prosili nauczyciela żeby przesunął termin.
Uczeń ma prawa i obowiązki. Cóż w tym dziwnego, że nauczyciel warunkuje skorzystanie z praw wywiązywaniem się z obowiązków?


@Krzym03: to samo, co w tym, że społeczeństwo warunkuje otrzymanie przez nauczycieli podwyżek od wywiązywania się nauczycieli z obowiązków
@znmd Bzdura. System wynagradzania jest sztywny i nie zależy od indywidualnych osiągnięć nauczycieli. System oczywiście trzeba zmienić, ale to nie zmienia faktu że trzeba też zmienić minimalne wynagrodzenie w szkolnictwie. Trzeba zrobić i jedno i drugie, a nie szukać wymówek żeby nie podwyższać pensji. To taka typowa polska zawiść - mogę nie mieć nic, byle sąsiad miał gorzej
Bzdura. System wynagradzania jest sztywny i nie zależy od indywidualnych osiągnięć nauczycieli.


@Krzym03: a powinien. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak, czy inaczej: najpierw obowiązki, potem prawa. Nauczyciele chcą mieć podwyżki, to niech pokażą, że na nie zasługują wzorowym wywiązywaniem się ze swoich obowiązków. Na razie trudno je tak nazwać.
@znmd Co to znaczy "niech sobie zasłużą"? Kim Ty jesteś, że rościsz sobie prawo do oceny czy ktoś sobie na coś zasłużył lub nie? Trochę więcej pokory.

W taki sposób można KAŻDEGO zdyskredytować
@znmd Z jakich obowiązków Twoim zdaniem nie wywiązują się nauczyciele? I czy to są wszyscy nauczyciele, czy tylko część z którymi miałeś jakieś traumatyczne przeżycia? I dlaczego obarczasz wyłącznie nauczycieli tym, że sobie z tymi traumami nie poradziłeś?
I czy to są wszyscy nauczyciele, czy tylko część z którymi miałeś jakieś traumatyczne przeżycia? I dlaczego obarczasz wyłącznie nauczycieli tym, że sobie z tymi traumami nie poradziłeś?


@Krzym03: Oj, czyli chyba jednak nie jest takie ok? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@znmd Co nie jest rakie ok? Odnoszę się do tego co pisałeś wcześniej. Zrób sobie doświadczenie i pogadaj z kolegami czy oni również mają takie wielkie pretensje do świata i innych ludzi. Obawiam się, że jest niewiele osób, które robią tragedię z tego, że jakiś nauczyciel na nich czasem nawrzeszczał, czy że w klasie było zimno. Miałem podobne sytuacje w życiu, ale oceniam to zupełnie inaczej. W przeciętnej korporacji, czy u "prywaciarza"