Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ostatnio byliśmy ze znajomymi na mieście, ostalem się z jednym i namówił mnie, aby pójść do tego słynnego #cocomo w #poznan. Tzn obecnie to już się inaczej nazywa, ale każdy wie o jaki klub chodzi. Byłem skrajnie negatywnie zawsze do takich pomysłów nastawiony, ale pomyślałem sobie, że raz kozie śmierć, będę uważał na siebie i zobaczę jak wygląda to od środka. Wlotka oczywiście była darmowa, w ramach gratis dostaliśmy po szocie jakiejś wódki, ziomek zamówił p--o za które zapłacił z 18 zł od sztuki. Panny zaczęły się schodzić do nas na kanapy i namawiać na jakieś prywatne tańce, ale regularnie je splawialismy. Mi zaczęło się chcieć siku, więc wstałem w poszukiwaniu ubikacji, oczywiście w międzyczasie dopadła mnie i chciała zaciągnąć na taniec jakąś dziwkeczka. Są strasznie namolne, ale też nie są brzydkie. Odmowilem, udałem się do WC i dopadł mnie trzy te k-----i z terminalem płatniczym z nabitą kwotą na 6000zl. Zaczęły mnie popychać, wyzywać i chciały zmusić, abym przyłożył kartę - już nie były takie miłe. Gdybym był bardziej zawiany to pewnie dla świętego spokoju mógłbym coś zapłacić, a tak się odtrząsnalem, wziąłem ziomka i od razu wyszliśmy, bo zaczynalo być nieprzyjemnie. Jedna z tych dzieweczek zabrała mi z nosa okulary, pewnie chciała opłatę za ich zwrot albo miała ich użyć w ramach szantażu. Na jej nieszczęście nie jestem jakimś wielkim slepcem i obecnie jestem w trakcie wyrabiania nowych okularów, a stare już były srogo zniszczone, więc zostawiłem je tam na straty. Uważajcie na te kluby, krążące o nich opowieści jak widać mogą być prawdziwe

#cocomo #temptation #garsoniera #roksa #parasolki #feels #feelsy #tfwngf #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Da się w ogóle tak zrobić? Zawsze myślałam, że kwota na terminalu jest kwotą, którą płacimy


@Owieczka997: nie wiem jakie są zabezpieczenie w takich terminalach i czy da się swój, nieautoryzowany podłączyć do systemu, ale na pewno można próbować uszkodzić wyświetlacz, aby pokazywał np o jedno zero za mało.
  • Odpowiedz
WydojonyMireczek: No siema Mireczki. Ja miałem podobną przygodę w zeszłym roku w Poznaniu. Namówiony przez jedną z naganiaczek weszliśmy z ziomkami do klubu ... celowo pominę nazwę ale nie był to ten najbardziej znany. Wszyscy byliśmy zalani w pień. Wlotka tradycyjnie za darmo, zamówiliśmy browarki, dosiadly sie dziewczyny i zaczelismy wszyscy pić ostro. Ocknalem sie na drugi dzien w hotelu z wyczyszczonym katem - kilkanascie tysiecy. Ziomeczki mialy wiecej szczescia -
  • Odpowiedz