Wpis z mikrobloga

Coraz ciężej funkcjonować z gotówką.
W sklepie, barze, czy #!$%@? wie gdzie, wyciągniesz 100 zł to już mdleją za ladą i lamenty, że wydać nie ma jak.
Wczoraj nawet na stacji benzynowej gotówką nie mogłem zapłacić, bo ,,skunt łon ma wziuńć i wydoć jak nimo''.
Zajebiste czasy nadchodzą.
Społeczeństwo samo sobie bat na dupę kręci.

#polska #gownowpis #pieniadze #oswiadczeniezdupy
  • 92
@Drakii:
Szanowny Panie,

ciekawe co Pan zrobi, jak się wydarzy jakaś długotrwała, ogólnokrajowa awaria uniemożliwiająca płacenie kartą... Pewnie Pan siądzie w kącie i zacznie płakać, skoro "gotówka to przeżytek". Gotówka jest potrzebna, by móc zapłacić w razie awarii bądź jeśli nie chcemy, by było zapisane w historii, za co płaciliśmy. Chyba że Pan chce totalnej inwigilacji, to proszę bardzo, ale dopiero po mojej śmierci!

Z poważaniem
Uczony Intelektualny
@Drakii:
Szanowny Panie,

to, że w płatności kartą każda operacja się zapisuje w historii. A jak będzie Pan na coś chory, i jedynym ratunkiem będzie kupno marihuany, to jak Pan to sobie wyobraża - diler będzie miał terminal?
A jak w kraju zapanuje dyktatura i będzie chciał Pan wejść w posiadanie broni bądź innych zakazanych przez dyktatora materiałów, to Pan będzie kartą za to płacił? Niech mnie Pan nie rozśmiesza!
Typowe
@uczony_intelektualny: Jak będę chciał kupić coś nielegalnego to użyje Bitcoina 100x bardziej bezpieczne i wygodniejsze od gotówki. W razie długotrwałe awarii użyje systemu satelitarnego do którego potrzebuje tylko jednego urządzenia z baterią. Po za tym długotrwały brak prądu oznaczałby też upadek pewnie państwa i co za tym idzie jej waluty( patrz Wenezuela ) więc ta twoja gotówka nic nie będzie i tak warta.
@Drakii:
Szanowny Panie,

oj jaki Pan zapobiegliwy. Szkoda tylko, że bez prądu tym Pańskim Bitcoinem to tylko będzie mógł się Pan chwalić. A gotówki zawsze można użyć - nigdzie nie powiedziałem, że musi Pan używać krajowej - może być też zagraniczna. Elektryczność zamiera i staje się Pan goły i wesoły jak święty turecki. A co do systemu satelitarnego - to bateria starczy Panu na ograniczoną ilość transakcji - a potem rozładuje
@Drakii:
Szanowny Panie,

jak to kto? Wolny rynek sam ustali kurs! Pojęcie czarnorynkowego kursu jest dla Pana czymś zupełnie obcym, jak widać. Ja wielokrotnie za czasu ustroju słusznie minionego wymieniałem dolary po kursie czarnorynkowym otrzymane z innych źródeł dochodu. Żaden sąsiad mi nie odmówił, gdy proponowałem w tamtym czasie, że zapłacę mu dolarami! Tak więc o wartość zagranicznej waluty bym się nie martwił, o ile Pan będzie dysponował rozpoznawalną walutą, a
@Drakii:
Szanowny Panie,

zabrakło Panu argumentów i już zaczyna Pan wyganiać swego interlokutora do lasu. Widać, że Pan nie żył w trudnych czasach, gdzie w sklepach były puste półki a milicja pałowała każdego, kto się o nieodpowiedniej porze pojawił w ich zasięgu wzroku! Niech Pan dorośnie, zmądrzeje i dopiero potem się zabiera za dyskusję! Niech Pan docenia to, że może sobie Pan teraz siąść wygodnie, wziąć w rękę kawę/herbatę/piwo/sok i cieszyć